Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.4 410a.jpeg

Ta strona została przepisana.
406
Dusza.

i stał się człowiek w duszę żyjącą. Do ciała więc już utworzonego przydał Bóg nowy pierwiastek, tchnienie życia (niszmat haim). Ciało było co do istoty podobne do ciała innych zwierząt, bo jak zwierzęta utworzył Bóg z ziemi (min-haadamah, Gen. 2, 19), tak i człowieka z prochu ziemi (hebr. afar min-haadamah, proch z ziemi). Lecz zwierzęta były odrazu duszami (istotami) żyjącemi, nefesz haja (Gen. 1, 20. 21. 24. 30. 2, 19), człowiek zaś dopiero wtedy stał się takową nefesz haja, gdy otrzymał tchnienie życia (niszmat haim). Tym sposobem mamy dwa pierwiastki: afar, proch, i niszmat haim, które stanowią najwyższą na tym świecie duszę żyjącą (nefesz haja), t. j. osobę człowieka. Pierwszy pierwiastek jest materjalnym (afar), jakoby ulepiony ręką Bożą (formavit Deus...); drugi niematerjalny, tchnienie Boże (inspiravit in faciem). Że to jest pierwiastek niematerjalny, wypływa z pojęć, jakie mieli Żydzi o Bogu (Bóg niematerjalny więc i tchnienie takie samo). Ztąd widzimy, jak według Mojżesza istotną jest różnica duszy od ciała ludzkiego i od tak zwanej duszy zwierząt. Różnica ta jeszcze lepiej się wyjaśnia tekstem paralelnym (Gen. 1, 26. 27), gdzie Mojżesz mówi: Rzekł Bóg: Uczyńmy czlowieka na obraz i podobieństwo nasze... I stworzył Bóg człowieka na obraz swój. I żeby kto nie myślał, że to jest wyrażenie przypadkowe tylko, Mojżesz powtarza drugi raz ostatnie słowa w tymże wierszu (Gen. 1, 27): na obraz Boży stworzył go. A że Bóg nie ma żadnego ciała, więc i podobieństwo może być tylko w owém tchnieniu życia, człowiekowi od od Boga daném. To tchnienie jest przyczyną życia ludzkiego, jest samém życiem, najlepiej na świecie imitującém istnienie Boże, zkąd za niszmath weszło w użycie nefesz, ile razy mowa o człowieku. Nigdzie Biblja nie przypisuje tejże nefesz czynności materjalnych, bo chociaż znajdują się wyrażenia: dusza zginie, d. umrze (ob. wyżej), d. sucha jest, czyli spragniona (Num. 11, 6), d. cierpi ckliwość (nauseat; Num. 21, 5), to przecież odnoszą się one do całej osoby ludzkiej, jak pokazują zaimki: moja, twoja i t. p., albo też są to wyrażenia przenośne, używane w poetyckiej mowie, jak np. Podzielę łupy, napełni się dusza moja (Ex. 15, 9); podepcz duszo moja silnych (Jud. 5, 21). Częściej przecież nefesz występuje jako czynnik duchowy: ona pragnie (desiderat; Deut. 12, 20. 14, 26. I Reg. 2, 16. 23, 20. II Reg. 3, 21. III, Reg. 3, 21), smuci się (III Reg. 21, 5. Tob. 9, 4), czyli jest w gorzkości (I Reg. 30, 6. IV Reg. 4, 27), pozostaje w ucisku (Gen. 42, 21. III Reg. 1, 29. II Reg. 4, 9), gdy człowieka dotykają utrapienia. Serdeczną miłość i przyjaźń między osobami, hebrajczyk nazywał sklejeniem się duszy z duszą (Gen. 34, 3. 8. I Reg. 18, 1); miłować przyjaciela jak duszę swoją (Deut. 13, 6. I Reg. 18, 1. 3. 20, 17) jest najwyższym stopniem przyjaźni. A lubo przypisuje się duszy miłość, podobnie jak sercu, przecież tekst biblijny rozróżnia duszę od serca: „Da ci Pan serce lękliwe, oczy ustające i duszę żałością utrapioną“ (Deut. 28, 65). Często polecaném jest całém sercem i całą duszą miłować (Deut. 6, 5. 13, 3. 30, 2. 6), szukać (II Par. 15, 12), wypełniać przykazania Boga (Deut. 24, 16. cf. IV Reg. 23, 3. II Par. 34, 31), służyć Mu (Deut. 10, 12. 11, 13. Jos. 22, 5), nawracać się do Niego (Deut. 30, 10. III Reg. 8, 48. IV Reg. 23, 25. II Par. 6, 38. Cf. I Par. 22, 19). Na mocy tekstu Lev. 17, 11 14. utrzymuje wielu, że Żydzi mńiemali, jakoby krew była siedliskiem duszy. Lecz słowa: dusza ciała we krwi jest, odnoszą się do zwie-