Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.5 056.jpeg

Ta strona została przepisana.
45
Epée. — Epifanjusz.

głuchoniemych był tyle nieszczęśliwy, że się dał uplątać w sieć intryg jansenistowskich i opierał się do samej śmierci dekretom Stolicy Apost. w tej sprawie wydanym.

Epifanjusz, Ἐπιφάνιος, Epiphanius. 1. Bp Salaminy (v. Konstancyi), metropolita wyspy Cypru, św. (12 Maja), Doktor Kościoła, ur. w Palestynie, pod Eleutheropolis, ok. r. 310, z rodziców podobno żydowskiego pochodzenia. Kształcił się w Egipcie, gdzie guostycy przez kobiety chcieli go wciągnąć do swej sekty. E. poznał wtedy tajemnice tej sekty, lecz nie podzielał jej błędów. W Egipcie obznajmił się z życiem zakonném, a wróciwszy do Palestyny, przez niejaki czas zostawał pod kierunkiem opata Hilarjona i założył klasztor pod Eleutheropolis. Ok. r. 368 obrany bpem Salaminy na Cyprze, występował z całą gorliwością przeciw arjanizmowi i innym herezjom. Powaga jego była tak wielką, że arjanie, chociaż pod Walensem (ok. r. 371) srogo ciemiężyli katolików, jednak Przeciw E. występować nie śmieli. Z powodu gorliwego występowania przeciw orygenizmowi, E. wszedł w zatargi z Janem, bpem jerozolimskim (ok. r. 394), który wysoce poważał Orygenesa i który dopiero po kilku latach pozbył się niechęci przeciw E. (S. Hieronymi Epist. ad Pammach). Wkrótce potem Teofil, bp aleksandryjski (Cf. Bracia dłudzy), zażądał od E’a, aby potępił dzieła Orygenesa. E. zwołał (r. 339 v. 401) synod bpów Cypru i dogodził żądaniu jego. Teofil dalej wystawił ś. Chryzostoma, jako sprzyjającego orygenizmowi, i prosił E’a, żeby na ś. Chryzostomie wymógł toż samo potępienie. E. i teraz dał się użyć podstępnemu Teofilowi: pełen uprzedzenia przeciw Chryzostomowi i Braciom długim udał się do Kpola (r. 402 w zimie). Pod Kpolem odprawił nabożeństwo i wyświęcił jednego duchownego na djakona. Lubo tém postąpieniem E. obraził prawa bpa kpolskiego (Chryzostoma), jednakże ten wysłał na jego spotkanie duchowieństwo swoje i zaprosił do swego domu na mieszkanie. E. oświadczył, że dotąd z Chryzostomem nie będzie mieć stosunków, dopóki on nie potępi ksiąg Orygenesa i nie wypędzi Braci długich. Gdy Chryzostom tego bez synodu uczynić nie chciał, E. starał się biskupów w Kpolu obecnych oderwać od niego. Pobudzany następnie przez nieprzyjaciół św. bpa, zabierał się do publicznego potępienia dziel Orygenesa; lecz ostrzeżony przez Chryzostoma, że ztąd może przyjść do zamieszania, zaniechał tego zamiaru i z pośpiechem wsiadł na okręt, żeby wrócić do domu. Opowiadano w Konstpolu, że gdy E. wsiadał na okręt, kazał powiedzieć Chryzostomowi: „Spodziewam się, że nie umrzesz bpem;“ na co Chryzostom odrzekł: „Spodziewam się, że nie dopłyniesz do swej ziemi.“ Lecz Sokrates, który powtarza to, jako wieść przez siebie słyszaną, dodaje: „Czy prawdę mówili, którzy to opowiadali? nie mogę twierdzić.“ Prawdopodobnie ułożono to sobie po spełnionym fakcie. E. bowiem rzeczywiście w drodze, gdy wracał do Cypru, umarł r. 403; Chryzostom też skończył na wygnaniu. Bardziej zasługuje na wiarę to, że gdy urażony przez E’a Chryzostom zapytał: „Błogosławiony E., czy prawda, żeś mówił przeciwko mnie? — E. odpowiedział: „Bojowniku Chrystusa! niech przejdzie nad tobą doświadczenie, i odnieś zwycięztwo!“ E. władał 5 językami: hebr., syryj., egip., grec. i łacińskim. Żywot jego opisali 2 jego uczniowie, Jan i Polybjusz (Vita s. Epihan. przy wydaniach dzieł ś. E’a), lecz niedokładnie. Wiadomości niektóre o ś. E. mają: Sokrates, Hist. Eccl. l. VI c. 10, 12, 14; Sozomen, Hist. Eccl. VI 32, VII 27, VIII 14;