Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.5 167.jpeg

Ta strona została przepisana.
156
Ewangelje.

przełożony został wkrótce po swém ukazaniu się na język grecki, a gdzie wszyscy trzej synoptycy zgadzają się w wyrażeniach, tam grecki ten przekład mieli przed oczyma. Oprócz tego, niezależnie od przekładu greckiego, krążyć miały kopje oryginalnej (hebr. czyli aramejskiej) Ewangelji pierwotnej, pomnożonej już dodatkami pewnemi, a i ta nowa redakcja miała być znów po grecku opracowana (nie przełożona wiernie); zaś opracowanie greckie ma być w tych miejscach, gdzie Mat. i Mar. jednakowo opowiadają. Dla wytłumaczenia zaś jednozgodności Mateusza i Łukasza, Eicbhorn przypuszcza, że oprócz Ewangelji pierwotnej w przekładzie greckim, oprócz jej przeróbki, przerobionej także po grecku, istniały jeszcze, inne dodatki hebrajskie, również tłumaczone na grecki, przez umiejętną rękę wtrącone do Ewangelji pierwotnej, i te dodatki są w tych miejscach naszych Ewangelij, gdzie Mateusz i Łukasz zgadzają się w wyrażeniach. Tym sposobem Eichhorn na utworzenie trzech Ewangelji i objaśnienie ich jednozgodności przypuszcza aż sześć, t. j. trzy teksty hebrajskie: 1) prosty najpierwszy, 2) z dodatkami, 3) z innemi dodatkami; trzy greckie przekłady: 4) jeden z prostego najpierwszego hebrajskiego, 5) drugi będący przeróbką hebrajskiego pod n. 2, i 6) trzeci z hebr. pod n. 3. Rzecz dziwna jednak, że Eichhorn, namnożywszy tyle tekstów Ewangelji pierwotnej, jeszcze nie wymyślił nic na wytłumaczenie zgody między Łukaszem a Markiem. Więc ostatecznie przyznać trzeba, że Łukasz z Marka, lub przeciwnie, wzajemnie wypisywał, a następnie wrócić do tradycji, że jeden Ewangelista miał pismo drugiego przed sobą. Nadto, niepodobieństwem jest, żeby tyle tekstów (Ewangelji pierwotnej), daleko rzetelniejszych w tej hypotezie od naszych Ewangelji, zaginęło, i to bez najmniejszego śladu, gdy tymczasem przeróbki ich przechowały się i udane zostały za 3pisma samych Apostołów. — § 21. Gratz zamierzył uprościć hypotezę Eichhorna w sposób następujący (Neuer Versuch der Entstehung der drey ersten Evangelien zu erklären, Tubing. 1812 § 26; Histor.-krit. Kommentar iib. d. Evang. Mat., ib. 1821). 1. Napierwszą była, podług niego, Ewangelja pierwotna po hebrajsku, czyli syro-chaldejsku, przeznaczona dla tych, którzy opowiadali Ewangelję, i z niej Mateusz zredagował swoją Ewangelję w takimże języku. 2. Później, gdy naukę Chrystusową szerzyć poczęto między poganami, wspomnianą Ew. pierwotną przełożono na język gr. i pomnożono dodatkami. 3. Z tej to greckiej redakcji napisali swoje Eww. Marek i Łukasz, zkąd pochodzi wzajemna ich zgoda co do treści i wyrażeń. 4. Następnie przetłumaczono na język gr. Ew. Mateusza, lecz tłumacz już nie trzymał się ślepo oryginału, tylko fakty podobne opisywał słowami z Marka wziętemi, a nawet niekiedy wprost z Marka wpisywał ustępy do Mateusza, dla tego Mat. i Mar. najwięcej się zgadzają z sobą. 5. A jak z Marka wpisywał tłumacz ustępy do Mateusza, tak z Mateusza interpolował ktoś Łukasza, ztąd pochodzi zgoda między Mat. i Łukaszem. 6. Oprócz przekładu (wyżej n. 2), Marek i Łukasz mieli przed sobą oryginał Ewangelji pierwotnej, ztąd pochodzi zgoda między wszystkimi synoptykami co do faktów. Od tej hypotezy w gruncie rzeczy mało się różni hypoteza Semmler’a, popierana przez Bertholdt’a (Hist.-krit. Einleitung in d. Schrifften d. A. u. N. Test. cz. III § 329). Ostatecznie więc racjonaliści przypuszczają 2 rzeczy: 1o te Ewangelje nasze są przeróbkami z jakiejś Ewangelji pierwotnej, mającej służyć za przewodnik podręczny Apostołom