Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.5 205.jpeg

Ta strona została przepisana.
194
Exkluzywa. — Exkomunika.

francuzcy i hiszpańscy. Ponieważ cały stosunek Kościoła do państwa chrześcijańskiego opiera się na zasadzie wzajemnej życzliwości, przeto porozumiewanie się tego rodzaju, w przedmiocie wyboru Papieża, mogło mieć miejsce, lecz gdy mocarze wyżej wspomnieni, faktycznie zrzekli się swej opieki nad sprawami Kościoła, tem samem zrzekli się i prawa exkluzywy. Przy rządach parlamentarnych, exkluzywa nie byłaby dziełem monarchy chrześcjańskiego, ale gabinetu ministrów, wyrażającego myśl większości parlamentarnej, któraby mogła być, jak i bywa częstokroć w rzeczy samej, antychrześcjańską. Cf. J. G. Estor (resp. J. F. Junius), De jure exclusivae, ut appellant, quo Caesar Augustus uti potest, quum patres purpurati in creando Pontifice sunt occupati, Marb. 1740. N.

Exkomunika (excommunicatio), klątwa, jest jedną z cenzur (ob.) kościelnych i to najcięższą, bo przez nią chrześcjanin wyłącza się ze społeczeństwa wiernych, albo też od uczestniczenia w pewnych łaskach Kościoła, o ile te są węzłem jedności pomiędzy wiernymi. Już z samego prawa natury każde społeczeństwo ma moc wyłączania ze swego łona członków niegodnych. Tak hebrajczycy wyłączali z synagogi wielkich przestępców, a druidowie gallijscy wyłączali od ofiar nieposłusznych przykazaniom religijnym. Ale nadto prawo to wyraźnie dał Zbawiciel swemu Kościołowi; (Mt. 8, 7). Ś. Paweł wypowiada je i Kor. 5, 11. 12 Tess. 3, 14. I tak Kościół nietylko wyłączał exkomunikowanego od uczestnictwa w nabożeństwie, ale nawet zakazywał wiernym wszelkiego z nim przestawania: I Kor. 5, 4. Rzym. 16, 17. II Tess. 3, 14. II Jan. 10, 11. Can. 8 Apost.; Conc. Tolet 1 can. 7, 15, 16, 18; Conc. Cart. IV c. 73; Arelat II c. 8; Conc. Venet. c. 3; Ilerd. c. 4. Ojcowie Kościoła stwierdzają ten zwyczaj: Iren., Contra haer. l. 3 c. 3; Basilii, Ep. 61 ad Athan.; Leon. M., Ep. 32 ad Faustum; Ambr., Ep. 30 ad Theodos. Dawniejsza karność kościelna rozróżniała podwójną exkomunikę: jedna nazywała się śmiertelną (mortalis), druga lekarską (medicinalis); August., Serm. 351 de Poenit. Na ostatnią skazywani byli dopuszczający się mniejszych przewinień, wyznający te przewinienia i proszący o pokutę. Ten drugi rodzaj exkomuniki miał znowu dwa stopnie: niektórzy bowiem wyłączani byli tylko w uczestnictwie ofiary świętej, inni zaś w ogóle od wszelkiego uczestniczenia w nabożeństwie wiernych, a dopuszczeni byli jedynie do wspólnych z katechumenami modłów: cf. Theodoret. Ep. 77 ad Eulal.; Greg. Thaum., Ep. can. c. 5. 8; Basil., Ep. 1 ad Amphil.; Conc. Ilerd. c. 4; Conc. Elib. c. 21. Exkom unika ta łączyła się z pokutą publiczną (ob.), przez którą wyłączony dążył do odzyskania zupełnej jedności z Kościołem. Wszakże, chociaż publiczna wszelka pokuta zawierała w sobie exkomunikę lekarską, nie każda z drugiej strony excommunicatio medicinalis była pokutą publiczną, lub takową za sobą koniecznie pociągała. Na exkomunikę śmiertelną (mortalis) skazywani byli dopuszczający się ciężkich przewinień i tacy, co za przewinienie swoje pokuty przyjąć nie chcieli. E. ta nazywa się παντελης ἀφορισμος, t. j. zupełnem odłączeniem od wszelkiego z wiernymi związku religijnego. Na podstawie tej dwojakiej exkomuniki wyrobiło się następnie rozróżnienie exkomuniki, na mniejszą (e. minor) i większą (e. m ajor). Exk. mniejsza jest wyłączeniem członka Kościoła od przyjmowania sakramentów i od wybieralności na urzędy kościelne (Gratian. ad cap. 24 cs. XI qu. 3; c. 2 X de except. 2, 25; c. 10 X de cler. excomm. 5, 27; c. 29 X de sent, excom. 5, 39). Exk.