Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.5 208.jpeg

Ta strona została przepisana.
197
Exkomunika.

gularitas (ob.), gdy exkomunikowany spełnia jaki akt święcenia kapłańskiego; b) jeżeli rok cały w exkomunice przebędzie, zostaje podejrzanym o berezję (Trident, s. 25 c. 4) i pozbawionym swego beneficjum (s. Liguori, Th. moral. l. 7 n. 157). Prawo exkomunikowania ma Papież w całym Kościele, biskupi zaś tylko w swoich djecezjacb, ale podług dawnego zwyczaju exkomunikę, w jednej djecezji wyrzeczoną, powinni uznać i utrzymać inni biskupi, gdy exkomunikowany na ich przenosi się terrytorja, c. 73 (Conc. Nicaen. 325), c. 8 (Conc. Agath. 506), c. 20 (Conc. Rav. 877) cs. XI q. 3; c. 1. X de treuga et pace 1, 34; c. 8 X de off. jud. ord. 1, 31. Dla tego było zwyczajem powiadamiać inne kościoły o wyrokach exkomunikacyjnych (Cypr., Ep. 59; Aug., Ep. 235; Socrat., Hist. l. 1 c. 6), co i dziś czynić należy (Pontific. Rom. tit. 17 par. 3 § 12). Exkomunikowani mogą być tylko członkowie Kościoła; niewierni, jako poza Kościołem się już znajdujący, wyłączani zeń być nie mogą. Ponieważ exkomunika jest najcięższą z kar kościelnych, przeto wymierzać ją należy za ciężkie przewinienia, po dojrzałej rozwadze (c. 41, 42, cs. XI qu. 3), na dostatecznej podstawie (Bened. XIV, De synodo dioec. l. X c. 1—3), i tylko po poprzednich upomnieniach do poprawy (c. 48 X de sent. exc.). To napomnienie kanoniczne powinno być, podług c. 5, 9 h. t. in VI, potrzykroć powtórzone; sobór trydencki (ses. 25 c. 3 de ref.) wymaga dwóch napomnień. Uwolnienie (absolutio) od exkomuniki daje ten, kto ją wyrzekł: biskup w djecezji (c. 2, 40 cs. XI qu. 3), Papież w całym Kościele (Leo M. Ep. 32); co się tyczy exkomunik ipso jure zapadłych, z wyjątkiem przypadków Papieżowi zarezerwowanych (ob. Rezerwaty), uwalnia od nich biskup, a in foro conscientiae — spowiednik aprobowany. W exkomunikach zarezerwowanych Papieżowi, gdy przewinienie jest tajemne, uwalnia biskup, na mocy ogólnego upoważnienia pro foro interno (Conc. Trid. ses. 24 c. 6 de ref.), w razie grożącej śmierci absolwuje każdy kapłan, bez względu na rezerwację (c. 29 X de sent. exc. 5, 39). Zarzut, że exkomunika, osobliwie większa i uroczysta, nie zgadza się z duchem miłości chrześcjańskiej, łatwo usuwa się przy pomocy wyżej wskazanych tekstów Pisma św. Zbawiciel bowiem sam, Dobroć Najwyższa, powiedział o upartym, niepoprawnym i Kościoła słuchać nie chcącym grzeszniku: „niechci będzie jako poganin i celnik“ (Mt. 18, 17). Ś. Paweł i ś. Jan, Apostołowie, którzy słowem i życiem tak wielką zostawili nam naukę miłości, wyłączali sami i zalecali wyłączanie z grona wiernych grzeszników upartych i niebezpiecznych dla Kościoła (teksty cytowane wyżej). Miłość nietylko nie przeciwi się exkomunice, lecz owszem nakazuje ją, a mianowicie: a) miłość dla całego społeczeństwa chrześcjan, ponieważ się ich zabezpiecza od zgubnego wpływu, jaki wywarłby na ich życie religijne i moralne człowiek, szerzący przewrotne w łonie Kościoła doktryny, lub wielkich i szkodliwych społeczeństwu wiernych dopuszczający się występków (za jakie właśnie karze się exkomuniką); b) miłość dla samego skomunikowanego, ponieważ zaślepiony ów i uporczywy człowiek wtenczas łatwiej może się nad sobą zastanowić, gdy ciężką tą karą zostanie dotknięty, tembardziej, że Kościół, karząc go jedną ręką, gotów zawsze drugą ręką przycisnąć do swego serca i wrócić mu wszystkie dawne prawa, jeżeli tylko wrócić on zechce do Boga. — Gorszą się też niektórzy kilku ze średnich wieków faktami, gdzie mowa jest o exkomunice zwierząt szkodliwych. Tak 1-o, Wilhelm tyryjski (ob.) opowiada, że ś. Bernard,