Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.5 607.jpeg

Ta strona została przepisana.
596
Frank.

wyznawców sekty sabatjanów, czyli szabsaćwinników[1], zaczął myśléć o roli reformatora. Czuł wstręt do talmudu, czytał Biblję i oddawał się kabale. To usposobienie zbliżyło go do resztki szabsaćwinników, którzy schronili się do Saloniki. Frank ich odwiedził, a potem zamieszkał w Smyrnie i stale przybrał to nazwisko, którém na wschodzie mianują każdego europejczyka. R. 1752 ożenił się w Nikopolis z czternastoletnią Anną (Chaną), córką Tobjasza (Frenka Towja), i trudnił się handlem drogich kamieni, futer, wyrobów jedwabnych i t. p., w czém dobrze mu się powodziło, bo miał sklepy w Nikopolis, Smyrnie, Dżiurdżi, oraz winnice i owczarnię, liczącą kilkadziesiąt tysięcy owiec. R. 1754 po raz pierwszy wystąpił, jako rozsiewacz zasad Sabbatiego, czyli Szabsa-Ćwi; przyjął pozornie mahometanizm i zaczął propagandę na Wołoszczyznie, Multanach i w Węgrzech. W półtora roku przeniósł się na Bukowinę, jako żyd antitalmudysta, nie przyznając się wcale do nowo przybranej wiary. Jeździł po miasteczkach Podola, nauczając kabały i ostrożnie podając domysł, że jest messjaszem, że mu Eljasz prorok kazał iść do Polski. Z powodu kłótni z talmudystami musiał uciekać do Chocimia. Wtedy też potajemnie inne miasta nawiedzał, a nawet był we Lwowie i w Warszawie. Kilku rabinów i całe gminy w Lanckoronie, Busku, Opocznie przeciągnął na swą stronę, ale i w ogóle doznał silnego oporu od talmudystów, którzy w ministrze Brühl’u znaleźli opiekę. Żydzi w Kamieńcu oskarżyli go jako zbiega. Nuncjusz papiezki, zapytany przez Brühla o zdanie, oświadczył, że jakkolwiek nauka Franka zbliżona do chrystjanizmu, ale jest ciemną i może złudzić słabo ugruntowanych chrześcjan; zatém więcej z niej dla religji należy spodziewać się strat, niż korzyści. Te przeciwności tak dalece zraziły Franka, iż myślał o powrocie do Saloniki, gdy w tém nadspodziewanie znalazł opiekuna w Mikołaju Dembowskim, bpie kamienieckim. Ten z innej strony zapatrywał się na reformę żydów, bo sądził, że ci raz przyjąwszy, choćby pozornie, wiarę chrześcjańską, w następnych pokoleniach zleją się z katolikami. Pozwolił więc w swym konsystorzu na publiczne dysputy frankistów z talmudystami, które miały być drukiem ogłaszane, a dla braku czcionek hebrajskich, lub z innych powodów, jedna tylko część po śmierci Dembowskiego wydaną została p. t. Coram judicio Rmi Nicolai de stemmate Jelitarum a Dembowa Góra Dembowski... pars III, De decisoriis, Processus inter infideles Judaeos Dioecesis Camenecen. in materia judaicae eorum perfidiae aliorumque mutuo objectorum, A. D. 1758, die 3 Octob. Frank ani w Kamieńcu, ani we Lwowie, wcale się nie mieszał do dysput, z daleka tylko radził, a potém pompatycznie wjeżdżał do miasta, gdy już tryumfu był pewny. Po bóżnicach wyklinali go żydzi, zakazywali jego zwolenników przyjmować do domów, sprzedawać im żywność, i różne ohydne potwarze na nich rzucali. Intrygami swemi dokazali, że gdy Frank r. 1757 przyjechał na jarmark do Lanckorony, został tam do więzienia wtrącony, wraz z wielu swymi wyznawcami. Wprawdzie nazajutrz wy-

  1. Szabsa-Ćwi, urodzony w Smyrnie r. 1625, ogłosił się messjaszem roku 1649; prześladowany przez rabinów, schronił się do Tessalji, potém do Jerozolimy. Ztąd wysyłał odezwy, że nadszedł czas przywrócenia żydów do znaczenia i potęgi dawnej. Następnie udał się do Konstpola i tu go uwięziono. Odwieziono go do Adrjanopola, gdzie w obec sułtana przyjął islamizm; lecz gdy obok tego zachowywał stary zakon, wysłany został do twierdzy około Belgradu, gdzie um. r. 1670.