Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.6 017.jpeg

Wystąpił problem z korektą tej strony.

8 Gad.—Gaje. a kiedy kara nastąpiła, zalecił ma wystawienie ołtarza i złożenie na nim ofiary z wolu, aby przyspieszyć koniec kary (II Reg. 24, 10—25). Według I księgi Paralip. 29, 29 zostawił Gad, równie jak Samuel i Nafhan, pisma, które służyły za źródło do historji Dawida.—3. U Izajasza 6 5, 11 nazwane Gad bóstwo babilońskie, które i bałwochwalcy Izraelici czcili. Średniowieczni rabini: Mose Hakohen, Abenesra i Kimchi, rozumieją przez tegoż Gada gwiazdę, a mianowicie planetę jowisza. Zdanie to może mieć pewną słuszność, zważając na astrologiczny charakter babilońskiej religji, a ponieważ wyraz Gad dodawany bywał do wyrazu Baal, jako przydomek, zapewne więc rozumieć to należy o Belu, głównem bóstwie babilońskiem, odpowiadającem jowiszowi, czyli gwiaździe szczęścia {gad). Że zaś Belowi ofiarowano lectisternia ') pokazuje się z Daniela (14, 5—21). Cf. Gesenii, In Isaj. 65, U. (1 Velte). Gaełani Henryk, z rodu książąt Sermoneta, nr. 6 Sierp. 1550 r., uczył się prawa na uniwersytecie w Perugia, gdzie został laureatem. Grzegorz XIII Pap. dał mu bogate opactwo, w 21 roku życia został referendarzem oba sygnatur. Odznaczywszy się na swoim urzędzie i w różnych wkładanych nań zleceniach, otrzymał 1585 r. od Sykstusa V godność patrjarchy aleksandryjskiego, 18 Gr. t. r. został kreowany kardynałem kapłanem tytułu ś. Pudencjanny, r. 158 6 mianowany legatem w Bolonji, a 158 7 kamerlengiem ś. Kościoła. R. 1589 wysłany był jako legat a latere do Francji, celem bronienia wiary, zachwianej knowaniami hngonotów. W czasie oblężenia Paryża, wszystko co miał rozdał na wsparcie ubogich, i gdy zbrakło pieniędzy, sprzedał na ten cel wszystkie swoje srebra i kosztowności. Wróciwszy do Rzymu, należał do elekcji Grzegorza XIV. Papież Klemens VIII r. 159 6 wysłał go jako legata a latere do Polski, celem wciągnięcia jej do ligi przeciwko Turkom, cięż ■ ko naciskającym na Austrję. Szczegóły tej legacji podaje J. Bartoszewicz (w Encykl. Orgelbr. większej t. IX 4 71), podług listów nuncjusza i Djarjusza Jana Pawła Mucantego, należącego do orszaku legacji. Polacy, nie ufając domowi rakuskiemu, nie chcieli przystąpić do projektowanej ligi. Legat wyjeżdżał, nic nie sprawiwszy; ale jak przyjęcie (16 Czerwca), tak i pożegnanie (Marzec 159 7) legata było jak najświetniejsze. Zygmunt III, po ostatnićm posłuchaniu danem legatowi (18 Marca), posłał mu osobliwy zegar bijący, zbudowany w kształcie świątyni, wśród której widać było processję, w jakiej Ojciec św. udaje się na celebrę. Wszystkie osoby ruszały się, Ojca św. niesiono na krześle, biły trąby, kotły, strzelały armaty. Zegar kosztować miał przeszło 3,000 skudów. G. um. w Rzymie 13 Gr. 1599. Gabriel de Calais, w swojej Oratio in laudem card. Enrici Cajetani, przedstawia wysokie przymioty tego męża. N. Gaje były miejscami, w których od najdawniejszych czasów oddawano cześć Bóstwu (D. Dresler, De lucis religioni gentilium destinatis, Lips. 1720). Panująca w nich cisza uroczysta usposabiała do wzniesienia umysłu ku Stwórcy. Tam przeto, podobnie jak i na pagórkach, gdzie ') Latiptentium, bankiet religijny u Rzymian, ofiarowany bogom, których posągi z nisz zdjęte umieszczano na łożach przed stołem, na którym znajdowały się potrawy najdelikatniejsze; kapłani prezydujący na tych bankietach ofiarnych nazywali się epulonts.