Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.6 223.jpeg

Wystąpił problem z korektą tej strony.

214 Gniezno. —Gnieźnieńskie arcybiskupstwo. mentu a i tytułu (Malinowski, Żywoty arcybisk. I p. XVII), inni z tego dokumentu wyprowadzają wniosek, iż Kazimierz W. nadal arcbpom gnieźnieńskim tytuł książęcia (Fabisz, Synody p. 80), zacytujemy jeszcze jeden dokument tegoż króla, zatwierdzający zamianę dóbr Giżyce i Tandowo na wieś Turkusowo, w Opatowie r. 1358, w którym, jak w cytowanych dwóch pierwszych arcbp Jarosław tytułowany jest: „Princeps noster dile-ctm" (odpis przywileju, księga II p. 118 w archiw. kapituły). Przy tak wiarogodnych dokumentach, świadczących o książęcym tytule arcbpa Jarosława, nie wiadomo dla czego ani sam Jarosław, ani żaden z jego następców arcbpów gnieżnień. nie używali tego tytułu, aż dopiero Jakób Uchański, wyjednawszy sobie królewskie zatwierdzenie dokumentu Kazimierza W., chciał zapomniany przywrócić tytuł, ale doznawszy oporu ze strony stanów koronnych i króla, który go nazywał tylko prymasem i legatem, chociaż od żądań swoich nie odstąpił, nie śmiał jednak w żadnym dokumencie tytułować się książęciem; wszakże następca jego Karn-kowski, tytułowany od kapituły w dekrecie installacyjnym księciem, w żadnym dokumencie tytułu tego nie opuścił. Po nim wszyscy następcy jego książętami się podpisywali, i tym tytułem, lubo nie zawsze, zaszczycani bywali od królów polskich. Po śmierci księcia arcybpa Michała Poniatowskiego, Fryderyk Wilhelm, król pruski, pod którego panowanie, w skutek drugiego podziału Polski, dostały się województwa: Poznańskie, Kaliskie, Sieradzkie, część Mazowieckiego i Płockiego, a następnie cala archidjecezja gnieźnieńska, potwierdzając nowo obranego arcybpa Ign-Krasickiego, nadał mu zarazem dla niego i dla jego następców tytuł książęcia, patentem z d. 2 3 Kw. 1 7 95 r. Tytułu jednak tego używali dwaj tylko arcybiskupi: Krasicki i Raczyński, trzeciemu po nich Gorzeń-skiemu r. 1822 król pruski Fryderyk Wilhelm II, przez ministra swego Altensteina, specjalnym reskryptem zabronił używać nadal książęcego tytułu. Nie wiele o to dbał Gorzeński, ale następca jego Wolicki usilnie upominał się o zagwarantowanie prawa; napróżno jednak: odmowny bowiem reskrypt gabinetowy króla z d. 7 Maja 182 9 kazał zapomnieć na zawsze o książęcym tytule arcybpów gnieźn. Arcybp Wolicki po odebraniu odmownej odpowiedzi, kazał zrobić trumienkę drewnianą, do niej włożyć patent królewski, nadający arcybiskupowi gnieźnieńskiemu tytuł książęcy, reskrypt odmowny, i na wierzchu tejże ten napis położyć: Monumentum caducitatis rerum humanarum d. n Maij 1829. Pudełko to z opisanemi dokumentami znajduje się w archiwum kapituły.—3. U p o-sażenie arcybiskupstwa gnieźn. Bolesław Chrobry, lądując arcybiskupstwo gnieźn., niewątpliwie udarowal takowe odpowiedniem uposażeniem, na to jednak uposażenie żaden nie istnieje dokument, natomiast mamy dokument inny, równej wagi, co i zapisowe dokumenty, a tym jest bulla Innocentego II, Papieża, z d. 7 Lipca 1136, w której wyliczone są wszystkie dobra i dziesięciny, należące do kościoła gnieźn., i posiadanie onych temuż kościołowi zatwierdzone jest na wieczne czasy-Bulla ta w oryginale znajduje się w archiwum gnieźn. kapituły, a z dnych transsumptów przedrukowana w Kodeksie wielkopolskim Raczy"" w T ' • , e-'e,Wela- P°diog tej buUi P^iadali arcybpi gnieźn. * wieki* d2ie(lzicznycb, na 20 wsiach dziesięciny i obszerne dobra o- keia świecka'6*1 wlnam W9iami' 03a,lnik™> i * całą nad niemi joryzdy Jł eC*ą' w C2a5le Późniejszym dobra łowickie nie wiadomo jakim