Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.6 261.jpeg

Wystąpił problem z korektą tej strony.

252 Godziny kanoniczne. i odstępcach, żonatych, uwięzionych i do ciężkich robót skazanych. Nawet, któryby dostał dyspensę na pojęcie żony, prawdopodobniej pacierze kapłańskie mimo to odmawiać jest obowiązany (Ferraria V. et art. cit. n. 2 4). U greków sami biskupi wyraźnie prawem do odmawiania godzin kan. zobowiązani, reszta kleru tylko ze zwyczaju (Bened. XIV const. Eo quamvia tempore § 4 1). Godziny kan. odmawiać należy z brewja-rza rzymskiego, albo djecezjalnego, czy zakonnego, jeżeli te są prawne (ob. Brewjarz). Jeżeli nieprawne, wtenczas, wedle teologów i kanonistów powszechnego zdania, w odmawianiu prywatnem można używać brewjarza rzymskiego; w publicznem. dla uniknienia nieładu, iść. trzeba za przyjętym zwyczajem (ob. Boucier, Instit. Theol. tract. de Grdine art. II § l). Co do porządku, ten jest dwojaki, roczny i dzienny: pierwszy wymaga, ażeby officja szły wedle świąt i porządku kalendarza djecezjalnego czyli rubrycelli. Zamiana officium pro officio może mieć miejsce bez grzechu tylko dla ważnej przyczyny, lub zapomnienia niewinnego (ob. Dyrektorjum); drugi, ażeby codziennie godziny te, tak, jako się wyliczyło, jedne za drugiemi były odmawiane: nie ma jednak żadnego grzechu dla słusznej, choćby niewielkiej przyczyny, w prywatnem odmawianiu ten dzienny porządek zmienić i część jedną przed drugą przełożyć. Co do czasu, w myśl ogólnego prawa, najlepiej odmawiać w tych godzinach, jak było pierwotnie: przynajmniej nieszpory i kompletę po drugiej po południu, matutinum z lau-desami dnia następnego, kiedy już słońce bliżej zachodu niżeli południa, w nocy, lub rano przede Mszą; jeżeli Msza po siódmej, io wypada odmówić i prymę przed nią, o dziewiątej tercję i t. d., lubo, pod ciężkim grzechem, officjum całodzienne obowiązuje tylko, byle od północy do północy było odmówione (Bened. XIV, Instit. 24). Kto w tym terminie godzin kan. zaniechał, już po północy ubiegłego officjum odmawiać nie obowiązany, chyba za pokutę. Nieszpory w wielkim poście tylko w chórze mówią się przed obiadem, prywatnie, jak wola. Krom matutinum z laudesami, innych godzin w przeddzień odmówić z zadosyćuczynieniem obowiązkowi nie można. Doświadczenie uczy, że odmawianie pacierzy tych w przerwach, czyli właściwych godzinach, nietylko nie jest utrudza-jącera, jak wielu mniema, lecz owszem, świeższym umysłem, a większą łatwością i pobożnością przychodzi, tak, iż, wedle słów Bellarmina, wten-czasbyśmy poczuli, że to jarzmo lekkie i przyjemne. Co do całości i kontynuacji pacierzy, te codzień odpowiednie i cale powinny być odmówione. Opuścić, choćby mniejszą całą horę, albo część jej wyrównywa-jącą, wedle jednozgodnego zdania teologów, jest grzechem śmiertelnym. Wątpiący, czy odmówił jaką część lub nie, jeżeli ma zatem jaką wskazówkę, że odmówił, nie potrzebuje odmawiać, jeżeli nic nie ma, powinien odmówić, a to wedle ogólnej reguły de dubio. Do całości officjum należy Pater, Ave i (przed matutinum, prymą i po komplecie) Credo; zaś Aperi Dne i Sacroaanrtae (ob.) —nie. Autyfony końcowe, jakkolwiek do całości godzin kan. nie należą, mówią się jednak po komplecie zaweze, choćby po za chórem i po jutrzni, gdy się na niej odmawianie kończy, inaczej na końcu ostatniej hory; w chórze zaś zawsze się mówią, ilekroć po odmówionej godzinie kan. ma się wyjść z chóru (rubr. Brev. tit. XXXVI n. 2). Jeżeli po której z godzin kan. (wyjąwszy kompletę) następują egzekwje, psalmy pokutne, litanja, albo Msza konwencka, natenczas antyfona końcowa opuszcza się całkiem. Odmawianie prywatne na-