Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.6 274.jpeg

Wystąpił problem z korektą tej strony.

265 Godziny kanoniczne.

i parafjan stanu szlacheckiego, upominając i prosząc, aby plebanom swoim nie byli przykrymi, lecz wcześnie na nabożeństwo przybywali, dając ludowi sposobność prędszego wrócenia do domu i odpoczynku, który jest mu potrzebny, jako przygotowanie do pracy dalszej. Syn. poznański 1 7 20 r. chce, aby nabożeństwo po paradach wiejskich letnią porą, od 15 Maja do 15 Wrześ., kończyło się w pół do jedenastej, a w inne czasy na jedenastą, lub najdalej w pół do dwunastej. W tym celu poleca plebanom, aby się postarali o zrobienie i odmalowanie na ścianie kościoła parafjal-nego kompasu, czyli zegara słonecznego i, nie mając względu na nikogo, z porządku ustanowionego nie wychodzili. Jutrznia nigdy opuszczoną być nie powinna, po niej zaś różaniec, godzinki o Niepok. Poez., lub koronka o N. M. P., według tego, jak fundacja, zwyczaj, lub pobożność radzi. Następnie będzie nauka chrześcjańska do pojęcia ludu i dzieci zastosowana, dalej śpiewanie pobożnych pieśni, wreszcie Msza i kazanie, po którćm odmówienie z ludem zwykłych modlitw i aktów, a pod koniec odmówienie zwykłego pacierza głosem donośnym i zrozumiałym. Ten sposób odprawiania nabożeństwa poleca się kościołom, przy których jeden tylko jest kapłan; gdzie zaś jest ich więcej, tam porządek nabożeństwa i katechizmu ma być ułożony przez proboszcza, po zniesieniu się z dziekanem, przy czem mieć należy na względzie miejsce i osoby. W dni uroczyste po południu o godz. 2 nigdy nieszpór pomijać nie wolno, a gdy kościół ubogi do tyla, że nie może utrzymać kantora lub organisty, z którymby nieszpory śpiewano, wtedy z ludem śpiewać należy różaniec, lub inne pobożne pieśni, litanje i t. p. Temi także zastępować można pierwsze nieszpory świąteczne. Przynależy plebanom po wsiach gorliwie lud zachęcać, aby na nieszpory przybywał, po których mają sposobność robić z ludem rachunek sumienia i inne pobożne akty wzbudzać, ucząc go przygotowania się do śmierci, według praktyki niegdy ks. Popławskiego, dziekana warsz., a w końcu arcbpa lwow. Syn .kijowski 1762 r. zapobiegając pewnemu nadużyciu, tak mówi: Ponieważ w dni niedzielne i świąteczne, przypadające między uroczystością Bożego Narodź, i Oczyszczenia N. M. P., wielu plebanów, nie czekając czasu odpowiedniego, zaraz po Mszy lub natychmiast po obiedzie odprawiają nieszpory, aby więcej zostało im czasu na zbieranie kolędy (strenae), stanowi zatćm, z zagrożeniem kary, aby summę kończono przed polndniem, poczćm zaraz na kolędę pleban udać się może, tak jednak, aby na odśpiewanie nieszporów we właściwym czasie do kościoła powrócił. Syn. warmiński 1582 r. nakazuje, aby proboszczowie i wszyscy księża, do kościoła neleżący, w komżach byli obecnymi na officjach świętych, choćby nawet nie oni takowe celebrowali. Syn .poznański 1 720 r. dla przykładu ludowi każe wszystkim kapłanom, przy kościołach będącym, razem z ich plebanami bywać na nabożeństwach, jako to na jutrzni i nieszporach, podczas których odziani komżami, w miejscach właściwych, a najwięcej w konfessjonałach siedzieć mają od początku jutrzni do końca summy, nie wychodząc bez ważnej potrzeby. Gdzieby tego rozporządzenia nie zachowywano, winien pleban donieść księży, a ci plebana do dziekana, który za każdy raz naznaczy karę sześć groszy, na reparację kościoła obrócić się mającą; w przypadku uporu, dwa kroć lub trzy kroć tyle będą zmuszeni zapłacić; gdyby zaś i tu się wymawiali, ma ich dziekan odesłać do konsysto-