Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.6 401.jpeg

Wystąpił problem z korektą tej strony.

392 Grecki język. odstąpił język grecki ludowy (yulgaris), w którym wszelkie prowincjona-lizmy nietylko były w większej ilości, niż we wspólnym, ale jeszcze przymieszały się do nich wyrazy, formy i składnie cudzoziemskie. Apostołowie, z wyjątkiem może ś. Łukasza, znali język grecki nie z książek, lecz z mowy potocznej; ztąd w ich pismach napróżno szukalibyśmy wzorów wymowy greckiej i myliłby się bardzo, ktoby chciał ich mowę tłumaczyć za pomocą tych samych źródeł, jakie służą do tłumaczenia pisarzów greckich klassycznych. Słownikowe i grammatyczne własności greczyzny biblijnej bardzo często są w sprzeczności z klassyczną greczy-zną. I tak, i) co do własności słownikowych, pominąwszy a) odcienia prowincjonalne (wyrazy doryckie, jońskie, macedońskie i in. ob. Geor. Pasoris, Idea graecarum Novi Test. dialector., Amstelod. 16 S 8 i później), znajdujemy tam b) słowa dawniej nijakie, w znaczeniu czynnem, np. eo/apiatew (być wdzięcznym) w znacz, dziękować; &pta[i,[3sóetv (tryumfować) w znacz, dać komu tryumf, II Cor. 2,14. Podobnież rzecz się ma z rzeczownikami: av«3tpoi})Yj (nawrócenie się) w znacz, życia, I Petr. 1,17. Hebr. 13,7. xe<paXt<; (koniec cylindra, około którego owijano zapisany pargamin) w ■ znacz, zwoju, volumen, Hebr. 10,7. £óXov (drewno) w znacz, drzewa rosnącego, Apoc. 2,7.22,2.14,19. JETrajioc (upadek, ruina) w znacz, trupa, Mat. 24,28. c) Wyrazy lub formy wyrazów przez dawnych Greków nader rzadko, albo tylko w. wyższej poetyckiej mowie używane, np. 4XaXr^oc niewymowny, Rom. 8,2 6. atfinTiflp kogut, Mat. 26,34. eaOrjT.ę suknia, Luc. 24,4. [i£aovóxTiov, północ, Luc. 11,5. d) Inne wyrazy w formie nieco odmiennej, niż były dawniej, np. a"nj[ia (afrujau;) to o co się prosi, Luc. 23,24. ayd&ep.a (&vaib]|J.a) rzecz Bogu poświęcona, na zniszczenie przeznaczona, Rom. 9,3. gaaiXtaaa Qao0.s.ia.) królowa, Mat. 12,42. feyśata (-fedttt.ii) urodziny, Mat. 14,6. Mar. 6,21. ixjtaXai (iraXat) od dawna, II Petr. 2,3. 3,5. e) Wreszcie nowe wyrazy To w Rzymie. Wywody o rozszerzeniu języka gr. na wschodzie, mianowicie w Palestynie, ob. llutj, Einleit. t. II S 10 p. 30...; innych pisarzy wymienia J. A. Fabricii/s, Bibl. gr. ed. Harlea, IV 470 . Dosyć wspomnieć, że stolica Syrji, Antjochja, zaludniona przez macedonów i greków, słynęła z nauk i wykształcenia greckiego. W Palestynie władze rzymskie, za czasów Chrystusa Pana, musiały edykta swoje ogłaszać w języku greckim, obok łacińskiego (Joseph. Flao. Ant. XIV 12, 5. 10, 2. 8); ludność palestyńska już z samego obcowania z licznymi cudzoziemcami, którzy mieli swoje synagogi w Jerozolimie (Act. 6, 9), chociaż wolała swoją rodzinną mowę (Act. 21, 40. 22, 1), jednakże wielu rozumiało po grecku. Widać to z opowiadania Aot. 1. c., gdzie, za danym przez ś. Pawła znakiem, lud zaczął się uciszać; usłyszawszy zaś hebrajską mowę, jeszcze więcej się uciszył; więc z początku spodziewał się mowy greckiej. Lecz ten po wszystkich częściach macedońsko-greckiej monarchji, a nawet w fizymie i dalej na zachodzie rozszerzony język grecki, był rożnym <"d dawnego. Był to zlepek wszystkich narzeczy dawnej Grecji (narzecze jońskie pierwotne, z którego gię wyrobiło klassyczne attyckie, narzecze eolskie, doryckie) i macedońskiego (najwięcej zbliżony dodjalektu doryckiego), t. j. własności każdego z osobna narzecza pod względem pisowni, wymawiania, konjugacji, deklinacji i t. p. przymiotów grammatyczuych, w nim się zbiegły razem, a nawet powstały nowe formy na podobieństwo dawniejszych utworzone. Ten język z początku był tylko w mowie ustnej; po Aleksandrze zaś wielkim żyjący isarze, chociaż za podstawę brali jeszcze djalekt attycki, przecież z tego lu-owego jfzyka przyswoili sobie wiele form. Tak urobiony piśmienny język nazywa się S:óXe)tTO; xosvr) (narzecze pospolite, powszechne); w nim pisany jest przekład 70.