Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.6 470.jpeg

Wystąpił problem z korektą tej strony.

Grzech.—Grzech pierworodny. 461 Ale grzesznikiem być może ten tylko, kto zgrzeszył, na gniew Boży zasługiwać może ten tylko, kto Boga obraził. Dla tego też teologowie uczą jednozgodnie, że w grzechu dziedzicznym, podobnie jak w osobistym, oprócz stanu grzecbowego, który jest następstwem grzechu, przyznać należy czynność grzeszną, która jest tego stanu źródłem. Czynnością tą jest swobodne przekroczenie przykazania Bożego, jakiego dopuścił się pierwszy człowiek w raju, o ile przekroczenie to nie było jego tylko osobistą czynnością, ale zarazem w pewien sposób wspólną wszystkim jego potomkom. Dla tego też to grzech ten najdawniejsi już teologowie nazywali grzechem rodzaju ludzkiego (peccatum naturae). Teologowie tedy nie tego uczą, że rodzimy się w grzechu, bez poprzedniego, swobodnego przekroczenia prawa Bożego, które w pewien sposób jest i naszem przekroczeniem, lecz że rodzimy się w grzechu bez własnego, oddzielnego przekroczenia prawa. Jakim zaś sposobem czyn pierwszego ojca mógł sprowadzić'powszechny stan grzechu, usiłują teologowie w różny sposób objaśnić, przyznając wszakże, że tu szczególniej stosować można zdanie ś. Augustyna (De mo-rib. Eccl. c. 2 2): Hoc peccato nihil est ad praedicandum notius, nihil ad intelligendum secretius.—2. Ś.Tomasz istotę grzechu pierw, objaśnia (Summa 1, 2 qq. 81; 82; In sent. 1. II dist. 30 q. 1; De mało q. 4 a. 1 et 2; C. Gent. 1. 4. c. 50—52) następnym sposobem: Grz. pierw, jest wspólny wszystkim ludziom i przechodzi na nich samćm pochodzeniem od Adama. Potomkowie zaś Adama nie biorą od niego nic takiego, coby było jego czysto oaobistem, lecz tylko naturę, i tylka ta jest im wszystkim wspólną. Grzech pierw, tedy musi być czemś, co od czasu upadku Adama tkwi w samej naturze ludzkiej. Nadto, grzech ten jest w nas, zanim jeszcze zdolni byliśmy do jakiego czynu; naturze tedy naszej przypisany być on może, nie jako akt, ale jako stan. Stanem (babitus) bowiem nazywamy nietylko właściwość jakiej władzy, przez jaką to właściwość władza ta jest uzdolnioną i skłonną do pewnego jakiego działania, ale także właściwość czyli usposobieDie (dispositio) jakiej natury, skutkiem jakiego to usposobienia natura pod pewnym względem znajduje się w dobrym lub złym stanie; szczególniej zaś nazywa się tak usposobienie, które stało się jakby naturą. W tem znaczeniu grzech pierw, jest stanem (habitus) i nazywa się dla tego chorobą natury (languor naturae). Ażeby zaś objaśnić na czćm polega to złe usposobienie, ten zły stan natury ludzkiej, i dla czego stan ten jest grzechem, wychodzi ś. Tomasz z tej prawdy, bez której niemożnaby należycie pojąć ani grzechu pierw., ani Odkupienia: jak każdy człowiek pojedynczy niektóre ma rzeczy własne, niektóre zaś tylko ma z łaski, tak i natura ludzka ma niektóre swoje przyrodzone właściwości, inne zaś . należeć do niej mogą tylko z łaski, t. j. że Bóg, jak pojedynczym daje łaski osobiste, tak mógł udzielić pewne łaski i naturze ludzkiej, wspólne wszystkim, którzy tę naturę mają, t. j. całemu rodzajowi; wiara zaś uczy, że Bóg rzeczywiście to uczynił, że powołał człowieka do celu wyższego nad człowieczą jego naturę i że dla tego dał mu nietylko to, czego wymagała właściwość jego natury, ale nadto dał jego naturze i to, co ją przewyższa. I właśnie tym darem uświęcenia, mocą którego duch człowieka podniesiony został ku Bogu, wola człowiecza otrzymała nadnaturalną silę do zupełnego opanowania niższych wtadz duszy tak, iż wtadze wyższe bez żadnej przeszkody ku Bogu wznosić się mogły. Ciało też tak było urządzone, że nietylko nie czekała je śmierć, ale oddalone