Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.6 492.jpeg

Wystąpił problem z korektą tej strony.

Grzegórz II.-III Papież. 483 sprawę papiezką. Zdaje sig, że książęta Spoletu i Benewenlu, wazalowie Luitpranda, króla Longobardów, chcieli sig uczynić niezależnymi (Muratori op. c. p. 29 7), w skutek tego Luitprand zawarł przymierze z Eutychju-szem: Eutychjusz miał pomódz Luitprandowi do podbicia Benewentu i Spoletu, a po ukończeniu tej wyprawy Luitprand miał swe wojska oddać na usługę Greków, żeby zdobyć Rzym i z Papieżem uczynić według rozkazu cesarskiego. Rzeczywiście, upokorzywszy dwóch wspomnionych książąt, król Longobardów zwrócił się na Rzym. G. wyszedł na jego spotkanie i tak go wymową swoją poruszył, że Luitprand rzucił się G'wi do stóp i zaniechał swych zamiarów, prosząc tylko, aby Papież przyjął Eutycbjusza. G. zgodził się na to i pojednanie nastąpiło. Niedługo potóm G. nową oddał przysługg cesarstwu i okazał, że bynajmniej nie myśli odrywać Italji od Konstpla. Gdy bowiem exarcha na nowo zamieszkał w Rzymie, samozwaniec jeden, niejaki Tyberjusz Petasius ogłosił sig cesarzem Italji i kilka miast zdołał na swoją strong pociągnąć (Muratori op. c. p. 2 98); ezarchg bardzo ten bunt zmartwił, lecz G. go pocieszył i poparł tak energicznie, że bunt wkrótce został przytłumiony i głowę Pe-tasiusa do Konstpla odesłano. Lecz wszystkie prace G'a nad utrzymaniem politycznej jedności migdzy Italją a Konstplem obracały sig w niwecz, bo dwór bizantyński swoją wojną pko obrazom coraz więcej rozdrażniał ludność rzymską (Aaastas. 1. c. ap. Mansi, Concil. XII 229 — 82), a tóm samóm jak z jednej strony gotował ostateczny upadek swej władzy we Włoszech, tak z drugiej przyczynił sig do ugruntowania Kościelnego Państwa (ob.). G. nie uznał Anastazego za patrjarchę konstplskiego (cf. art. German konstp.), z powodu jego przystąpienia do nowej herezji, i oświadczył mu (7 30 r ), że bgdzie z kapłaństwa złożonym, jeśli błgdu nie porzuci (ob. Hergenrother, Phot. I 236, not. 55); uspokoił rozdwojenie w Kościele irlandzkim, z powodu świąt wielkanocnych, któremu poprzednicy jego nadaremno zapobiedz usiłowali. Za jego rządów, Ina, waleczny i mądry król Mercji, odbył podróż z Anglji do Rzymu, po świe-tnóm swojóm trzydziesto-siedmioletnióm panowaniu, i założył kollegjum angielskie w tej stolicy. G. II um. ll Lutego 731 r. Papież ten był przyjacielem i gorliwym opiekunem życia zakonnego; zbudował klasztory przy kościołach ś. Pawła i ś. Marji większej i podżwignął z ruin mury Rzymu. Nareszcie za jego papieztwa ułożono księgg Liber diurnus Pon-tificum Romanorum (ob.). Portret G'a umieszczony u Bolland. w Propy-laeum ad Acta Sanctorum Maji, jakkolwiek z dawniejszych wzięty pomników, nie wiadomo, czy jest autentyczny. Ob. Bolland. Acta SS. 13 Febr. II 7 02 — 705 (gdzie jest żywot G'a przez Anastazego) i 6 92 — 702 (gdzie Commentarius praer. przez Bollanda). Cf. Mabillon, Acta SS. ord. S. Ben. s. III p. 521... Z listów G'a, oprócz tych, o których wyżej mówiliśmy, jest jeszcze Registrum, w kollekcji dekretów papiezkich przez kard. Deus-dedit (ob.), ap. [St. Borgia] Breve ittoria del dominio temporale delia Sede Apostołka nelle due Sicilie, Roma 1 7 89, treść ap. Jaffe, Regesta p. 178.. X. W. K.—Grzegórz III, święty (d. 28 al. 10 Listop.), pochodził z Syrji. Rzymianie w dniu pogrzebu G'a II (tl Lut. 731 r.), znalazłszy go przy zwłokach nieboszczyka, okrzyknęli go Papieżem i zniewolili do przyjgeia tej godności: „Quem riri romani, cum eius antecessor de hoc saeculo migrasset, dum ante feretrum in obsequio sui antecessoris esset inyentus, subito eum vi abstrahentes, in pontificatus ordinem elege-