Psalm (31) wtóry pokutny.
Błogosławieni, którym są odpuszczone nieprawości, a których zakryte są grzechy.
Błogosławiony człowiek, któremu Pan nie poczytał grzechu, a w duchu jego nie masz zdrady.
Iżem zataił (grzechy) (zniechanie pokuty szkodliwe bywa), zestarzały się kości moje, gdym przez cały dzień wołał.
Albowiem we dnie i w nocy ociężała nade mną ręka Twoja: ale nawróciłem się w ucisku moim, gdym był cierniem kłóty. (Ciernie rozumie św. Hieronim o gryzieniu sumienia).
Grzech mój oznajmiłem Tobie, i nie zataiłem niesprawiedliwości mojéj.
Rzekłem, będę na się wyznawał Panu popełnioną nieprawość moję: a Tyś odpuścił nieprawość grzechu mego. (Pożytek pokuty.)
Oto będzie prosił Ciebie wszelki Święty: (Święty t.j. by był i święty, bo wszyscy grzechy jakie mamy) czasu pogodnego.
A wszakoż w powodzi wód wielkich: do niego się nie przybliżą.
Tyś jest ucieczką moją od utrapienia, które mię ogarnęło: o Boże radości moja, wyrwij mię od tych, którzy mię otoczyli.
Opatrzę (Pańska przestroga i odpowiedź) cię rozumem, i naukę dam ci na téj drodze, którą się udasz: umocnię nad tobą oczy moje.
Nie bądźcież jako koń i muł: którzy nie mają rozumu.
Wędzidłem (głos Dawidów) i uzdą gęby ich zahamuj: którzy się, Panie, do Ciebie nie przybliżają.
Rozliczne karanie na grzesznika (przypada): ale ufającego Panu miłosierdzie ogarnie. (Dobrze tedy Bogu służyć.)
Weselcie się w Panu, a radujcie się sprawiedliwi: a chwałę odnoście wszyscy ludzie serca szczerego.
Chwała Ojcu itd.
Psalm (37) trzeci pokutny.
Panie w popędliwości Twojéj nie karz mię: a w gniewie Twoim nie bierz pomsty ze mnie.
Albowiem strzały Twoje utknęły we mnie: a mocno przycisnęła mię ręka Twoja. (Pięknie rozliczne szkody z grzechu rosnące przedstawia.)
Nie masz zdrowia w ciele mojém dla obliczności gniewu Twego: nie mają odpo-