Strona:PL Ołtarzyk polski katolickiego nabożeństwa.djvu/173

Ta strona została przepisana.


Czy nie piłem upajających napoi, np. wódki, wina? Czy zachowywałem nakazane posty i wstrzemięźliwość od mięsa w dni przepisane?
6) Gniew. Czy nie wybuchałem łatwo gniewem, zamiast go w zarodzie uśmierzyć? Czy modliłem się zaraz do Boga, gdy mnie gniew owładnął? Czy w gniewie nie kląłem, nie biłem ludzi i zwierząt? Czy jeżelim rzeczywiście przez gniew kogo obraził(a), prosiłem o przebaczenie?
7) Lenistwo. Czy nie byłem leniwym(a) w służbie Bożéj, czy się zawsze z chęcią modliłem? Czy nie zaniedbywałem najpotrzebniejszych modlitw, a mianowicie pacierza? Czy dla lenistwa nie opuściłem kiedy Mszy ś., a mianowicie w niedzielę lub święto? Czy wogóle nie byłem leniwym w pracy i w naukach?
Potem przejdź jeszcze inne grzechy, jakie masz podane w katechizmie, mianowicie grzechy cudze, a w końcu przejdź szczegółowo obowiązki i powinności twego obecnego stanowiska, a zatém pytaj się np. Czy w szkole zachowywałem się przystojnie, czy nie byłem hardym względem nauczycieli i uczni? Czy z mymi towarzyszami nie popełniłem grzechów np. gry w karty, palenia tytuniu i cygar, pijaństwa itd.? Czy nie szukałem podejrzanych towarzystw, gdzie można utracić cnotę? Czy starałem się pokonać w zarodzie podobne namiętności, jak gniew, nienawiść, próżność, zazdrość, łakomstwo? Czy nie wydawałem pieniędzy na niepotrzebne rzeczy, bez których mogłem się obyć? Czy nie zaciągałem długów, wiedząc że ich nie mogę oddać i bez pozwolenia rodziców i starszych? Potém, co może najważniejszą jest sprawą, zastanów się, który grzech śmiertelny jest u ciebie największy, i który najczęściéj popełniasz, tak że stał się nałogowym, bo takich grzechów trzeba się bardzo szczegółowo spowiadać. Pamiętaj i na to, że co u innéj osoby jest może żadnym lub tylko powszednim grzechem, u ciebie jest może śmiertlenym, np. jeżeli szkodzi twemu zdrowiu i jest ci zakazanym palenie cygar, popełniasz grzech śmiertleny, a nie ma żadnego grzechu ten, któremu rodzice lub nauczyciele coś podobnego pozwolili, a zdrowiu to nie szkodzi. Wogóle staraj się uczynić jak najdokładniejszy rachunek sumienia, bo wtedy tylko będzie spowiedź pożyteczną i zabawienną. Po należytym rachunku sumienia zmów pobożnie następujące modliwy: