ciebie noc już ostatnia, albo zaświta ostatni poranek; i nie doczekasz już następnéj nocy, lub dnia następnego. Czuwajcież tedy, albowiem nie wiecie, któréj godziny wasz Pan przyjdzie. (Mat: XXIV. 42.) Ostrzega cię o tém sam Chrystus, dobry Pan twój, bo pragnie niewymownie zbawienia twojego. Korzystaj więc z tego ostrzeżenia jego i przygotuj się do dobréj śmierci, pierwéj niżeli śmierć przyjdzie. Wtedy bowiem nie jest czas przygotowania się, ale czas, na który gotowym być trzeba. Niezawodną jest rzeczą, że umrę, że ten świat musi się dla mnie skończyć; ale nie wiem kiedy. Kto wie czy jutro żyć będę. O Jezu mój! naucz mnie téj prawdy, wyryj ją głęboko w sercu i w umyśle moim! O Jezu mój, Jezu, zmiłuj się nade mną!
II. Uważ, człowieku, co będzie, gdy przyjdzie ostatnia godzina twoja, chociażbyś we własnym miał umierać domu. Oto wśród rodziny, nad tobą płączącéj, leżeć będziesz, jęcząc na łożu twéj śmierci. Kapłąn polecać cię będzie miłosierdziu Bożemu. Krzyż nad głową twoją, a w nogach gorejąca świeca. Już, już przybliża się ostatnie twe tchnienie. Głowa twa zwieszona, oczy już gasnące, język spalony, usta wpół otwarte, oddech coraz cięższy, krew coraz zimniejsza, całe ciało bezwładne, serce rozbolałe; ze wszystkiém rozstać się już musisz, wszystko już opuścisz. A potém rzucą cię w głąb ziemi, gdzie plugawe robactwo roztoczy twe ciało. I zostanie z ciebie garść kości spruchniałych, i garść cuchnącego prochu, i nic więcéj.... Otwórz groby i ujrzyj: w co się obrócił ów bogacz, ów skąpiec, ów rospustnik, owa pyszna pani, owa zalotnica? Na tém kończy się to znakomite życie.... W godzinę śmierci otoczą cię złe duchy, stawiając ci przed oczy wszystkie grzechy, któreś popełnił od dzieciństwa twego. Teraz szatan, aby cię skłonić do grzechu, osłania go przed tobą, mówiąc: że ta próżność, ta poufałość, ta nienawiść, ta rozkosz nie jest złem zbyt wielkiém: że to nieprawe uczucie, ta niebezpieczna zażyłość nie ma złego celu: ale w godzinę śmierci odkryje przed tobą wielkość grzechów twoich, by cię do rozpaczy przywieść. Przy świetle zbliżającego się dnia wieczności, poznasz jak ciężką i gorzką rzeczą jest obrazić Boga nieskończenie dobrego i sprawiedliwego. Teraz więc myśl o tém, jak zaradzić złemu, bo w godzinę śmierci będzie już zapóźno.
Strona:PL Ołtarzyk polski katolickiego nabożeństwa.djvu/227
Ta strona została przepisana.