Strona:PL O. Jan Beyzym T. J. i Trędowaci na Madagaskarze 241.jpeg

Ta strona została uwierzytelniona.





LIST XXVIII.

Tananariwa, 28 lipca 1901.

Z wielką radością przepatrywałem wykaz jałmużn w »Roczniku Rozkrzewiania Wiary« Maj — Czerwiec; dzięki Bogu, pomoc nadchodzi. Niech Matka Najśw. stokrotnie wynagrodzi wszystkim ofiarodawcom za ich miłosierdzie; codziennie prosimy Ją o to w naszych niegodnych modlitwach. X. Superior naszej missyi szuka, jak to już Ojcu poprzednio pisałem, miejsce pod nowe schronisko, ja zaś sam jestem teraz w gorączkowem usposobieniu, chociaż za łaską Bożą jestem zdrów i gorączki nie mam. Zaraz Ojcu powiem, dlaczego jestem w takiem usposobieniu. Od samego początku zawsze było mnie bardzo pilno do nowego schroniska, bo, jak Ojciec wie, moje budynki w opłakanym stanie, teraz zaś podwójnie mnie pilno i, gdybym tak mógł, jak nie mogę, to schronisko stanęłoby raz, dwa. Ściany kościoła coraz bardziej się rozcho-