Ta strona została skorygowana.
Jest to zwyczajem przyjętym, aby we wszystkich dobrych, morderczych, a zatém i pięknych melodramatach sceny tragiczne i komiczne nieustannie się zmieniały i porządkiem oznaczonym i pewnym po sobie następowały, jak naprzykład w dobréj szynce warsztwy białe i czerwone.
Tutaj bohater upada na swe łoże słomiane, przygnieciony ciężarem nieszczęścia i kajdan, a w scenie następnéj jego wierny, lubo niewiedzący o niczém pachołek wynagradza widzów jaką zabawną i śmieszną śpiewką. Tutaj widzimy z sercem gwałtownie bijącém bohaterkę w mocy dumnego i bezsumiennego panka, która, widząc że tak jéj cnota jak i życie zarówno jest zagrożone, sztyletu z zanadrza dobywa, aby jedno na