Zawiera nowe odkrycia, i pokazuje że tak szczęscie jak i nieszczęście nie po ziemi, ale po ludziach chodzi.
Położenie Rózi było rzeczywiście nadzwyczajne i niemało rozmaitych trudności przedstawiało; gdyż z jednéj strony ożywiało ją jak najgorętsze pragnienie wyświecenia téj całéj głębokiéj tajemnicy, którą wypadki życia Oliwera okryte były,.... z drugiéj zaś wzdrygała się zdradzić tę ufność, którą owa nieszczęśliwa dziewczyna podczas swéj rozmowy, w niéj jako młodéj, niewinnéj, tkliwéj dziewczynie położyła, zawierzając jéj ten cały wypadek.
Mowa i układ Nancy ujął serce Rózi dla siebie, a dla przywiązania jéj do téj małéj sieroty, która pod opieką Rózi zostawała, niezmniejszającéj z pewnością ufności téjże w gorliwość i szczerość biednéj Nancy, połączyło się w duszy Rózi najgorętsze życzenie ją poprawić, żalem i skruchą serce jéj natchnąć, i na drogę do cnoty ją sprowadzić.