Strona:PL Oliwer Twist T. 2.djvu/355

Ta strona została skorygowana.

podobało. Mam nadzieję, że się w tém życiu oba więcéj niezobaczemy.
Kiedy Monks w przykrych myślach pogrążony, krokiem szerokim po pokoju się przechodził, i nad tém dumał, czyliby nie można jakim sposobem tego wszystkiego uniknąć,.... miotany bojaźnią i trwogą z jednéj strony, a nienawiścią najsroższą z drugiéj,.... drzwi się nagle otworzyły, a pan Losberne wpadł przez nie do pokoju w nadzwyczajnéj wzburzeniu.
— Ten człowiek zostanie schwytany, — zawołał. — Téj nocy jeszcze schwytany zostanie!
— Kto, zbójca? — zapytał Brownlow.
— Tak jest, tak jest! — odpowiedział lekarz. — Widziano jego psa błąkającego się koło jąkiegoś starego zapadłego domu; nie ma zatém żadnéj wątpliwości, że i jego pan albo już jest, albo téż wktótce będzie w téj kryjówce; zapewne czeka na zmrok wieczorowy. Wysłano ajentów tajnych na wszystkie strony; mówiłem nawet z tym urzędnikiem, którego na schwytanie go wysłano, a ten mię najświęciéj zapewnił, że im teraz żadną miarą umknąć nie może. Rząd obiecał sto funtów nagrody za jego schwytanie.
— Ja jeszcze pięćdziesiąt dołożę, — zawołał Brownlow, — i zapowiem to mojemi własnemi usty, jeżeli się pomiędzy lud będę mógł dostać. Gdzie jest Maylie?
— Skoro tylko Henryk twego przyjaciela oto wraz z tobą w powozie zobaczył,.... udał się jak najśpieszniéj do domu, — odpowiedział lekarz, — kazał sobie natychmiast konia okulbaczyć i pogonił cwałem w to miejsce, w którém się zbójcę schwytać spodziewają, aby swoją obecnością ludzi zachęcić.