w Borough of Southwark leży tak zwana wyspa Jakuba, otoczona w koło błotnistym kanałem, sześć do ośmiu stóp głębokim, a pietnaście do dwudziestu szerokim, i podczas powodzi brudną wodą się napełniającym, który się niegdyś zwał młyńską groblą, a teraz pod nazwiskiem Folly Ditch (błotnisko) jest znany. Stanowi on niejako małą Tamizy zatokę, a w razie potrzeby może być każdego czasu wodą napełnionym, jeżeli się szluze młyńskie, Leak-Mills zwane, od których nawet poprzód nazwisko swoje nosił, opuści.
Jeżeli w takim czasie ktoś obcy na jednym z owych drewnianych mostków, do młynu i ulicy młyńskiéj przez ten kanał wiodących stanie, i na dół spojrzy, widok szczególny, nadzwyczajny oku jego zdumiałemu się przedstawi. Zobaczy bowiem nędznych mieszkańców tych nędzniejszych jeszcze domów po obu stronach kanału, którzy, wychyliwszy się przez okna, drzwi tylne, i otwory wszelkiego rodzaju, konwie, dzbanki, garnki, naczynie domowe wszelkiego rodzaju na dół spuszczają, aby tę brudną wodę w nie uchwycić; a jeźli oko jego na owe domy same się zwróci, w tedy widowisko, które przedstawiają, zadziwieniem niewypowiedzianém go ogarnie.
Drewniane ganki, spruchniałe, popsute, łączące tyły kilkunastu naraz domów, opatrzone dziurami przez które na to jezioro błota na dole spoglądać można; okna połamane, potłuczone, pozalepiane, deskami pozabijane z żerdziami i drążkami wystającemi na suszenie bielizny, któréj nigdy na nich nie było; izby tak wązkie, nizkie, ciasne, zimne, że powietrze w nich tak zepsute, a zaducha tak wielka panuje, iż wyziewy zewnętrzne nawet
Strona:PL Oliwer Twist T. 2.djvu/360
Ta strona została skorygowana.