F, f
FELIN na Inflantach,
Choć broniony dzielnie,
Zdobył Jan Zamoyski,
Sławny nieśmiertelnie.
Flis po naszej Wiśle
Wciąż na tratwie pływa,
Wiezie drogie skarby,
Które daje niwa.
Złocistą pszeniczkę
Z sandomierskiej ziemi
I żyto srebrzyste
Z kłosy wąsatemi.
Flisak pieśń flisaczą
Wesół wyśpiewuje,
A fal swoich szmerem
Wisełka wtóruje.
Do samego Gdańska,
Do samego morza,
Płyną tratwy, pełne
Krakowskiego zboża.
Kęs naszego chleba
Dajem cudzoziemcom:
Włochom i Hiszpanom,
Anglikom i Niemcom.
|