Strona:PL Orzeszkowa+Garbowski-Ad astra Dwugłos.djvu/062

Ta strona została skorygowana.

wyżywić musi. Jesteśmy więc zbytkiem, na jaki jedynie bardzo potężne i bardzo zasobne społeczeństwo może sobie pozwolić. Jesteśmy hyperprodukcyą ludzkości. W gospodarce społecznej stoimy — rzecby można — poza nawiasem. Możnaż więc komu doradzać: umrzyj dlatego, aby żyć myślą!
Przed laty dziesięciu, gdy wiedziony instynktem, złym czy dobrym, chciwemi usty piłem ze zdrojów mądrości, sam nie przypuszczałem, że potok życia mego w tak martwym popłynie kierunku. Dziś, patrząc na alpejskie kaskady, myślałem o sobie: czy w przeciągu mego umysłowego rozwoju był jaki zwrot równie gwałtowny, jak spad wody z Mürreńskiej terasy? Nie wiem i wątpię. Pamiętam chwile, gdy po wielkiem wysileniu zdobywania zawikłanego rozdziału nauki, albo po przejęciu się stałym teorematem wielkiego myśliciela, w pojęciach moich powstawały nagle niby ogniem wypalone wyręby, ukazujące jakieś nieznane, groźne niemal przestworza, i jak wtedy niszczały i rozsypywały się w popiół całe systemy dotychczasowych moich wiar i pewników. Niemniej nie spotykam we wspomnieniach żadnej takiej katastrofy, takiej skały, o którejby powiedzieć można:
«Na tem miejscu serce jego pękło».
Ale to znowu pewne, żem wypłynął już dawno z niespokojnych rozdwojeń psychicznych fermentów i utonął w Lutschinie teoretycznej pracy. Dla indywidualności znaczy to tyle, co noc głucha i ciemna. W dziedzinie bowiem i pod władaniem Wielkiej Wiedzy bojuje myśl ludzka jako tako, lecz o indywidualności ludzkie tam nie chodzi. Wszystko jedno, kto patrzy w mgłę problematów. Jednych po drugich porywa nas śmierć, lub życie ze strażnic nauki, lecz mimo to, placówki nie opuszcza źrenica, patrząca w zagadkową treść bytu...

............

Kto ścigać ma myślą treść wiekuistej myśli, ten z trwogą liczy krótkie godziny żywota i nie wolno mu tracić ich na pieśń serca. Wkrótce zresztą błahą wyda mu się ta pieśń. Im potężniejszą staje się myśl jego, im wszechwładniej się roze-