Strona:PL Orzeszkowa+Garbowski-Ad astra Dwugłos.djvu/227

Ta strona została skorygowana.

wiązki z powojów, bez kropli miodu w napoju życia, muszę ozdrowieć...
Życzysz sobie, abym ci przysłał mą książkę. Niegdyś, niedawno jeszcze, spodziewałem się wiele — i inaczej. Dzisiaj, posyłam ci ją, jako cząstkę jedyną mego ja, którą mi ofiarować sobie pozwalasz. Byłem gotów złożyć ci w daninie rzeczy bliższe serca — ale zwróciłaś mi je w pogardzie, i miałaś słuszność, bo nie mogły być one ani w przybliżeniu tak cenne, jak rzecz umiejętna — chociażby się w nich nawet znalazło całe serce.
Zresztą, to już poza mną. Już jestem poprawny i spokojny. Oto żądana książka.
Niechże cię więc dzieło moje wprowadzi w dziedzinę wielkiej przyrody i w istotę wszelkiego bytu. Może łańcuchy zdań, ujęte w jednolitość systemu, przydadzą ci się lepiej, aniżeli dorywcze słowa moje, które mogły być iskrami niecącemi promienie i płomienie, a nie były ci niczem.
Nie znajdziesz tam, to pewna, prawd nowych. Nowość i zasługa polegają tylko na umiejętnem i nieugiętem sformułowaniu tego, o czem wie umysł prostaczka. I Budnik twój rozumie, że wszystko, co z roli mu się urodzi, zależy od biegu słońca na niebie, i każdy śmiertelnik to pojmuje, że tok dziejów naszych nie zawisł ani od cnót, ani od złości archontów, ale raczej od kąta, pod którym ziemia ku temu słońcu się chyli. Nie zniewolą cię także kuglarstwa wymowy, ni żadne wdzięki, często miłe, lecz zawsze nieścisłe, w jakie język ludzki tak chętnie się stroi. Ale ową zależność, co łączy cząstki światów ze sobą, zgłębić i przemyśleć do końca, doszukać się pierwiastków, które dla pstrocizny kalejdoskopowych przejawów bytu są podścieliskiem nieodmiennem i trwałem, dostarczyć ścisłego dla tych prawd wyrazu, wykryć transcendentalne łączniki myśli odwiecznych w przestrzeni i w czasie i ujarzmić mętne poczucia instynktów naszych wiedzą i miarą, to było ideą i zadaniem mojem.
The is no poetical way to the metaphysics. Pragnąłem rdzeń bytu skrępować siecią metafizycznych rachunków. Chcia-