Strona:PL Oscar Wilde - Portret Dorjana Graya.djvu/67

Ta strona została przepisana.

będziesz kochany, zawsze będziesz kochał miłość. „Grande passion" jest przywilejem ludzi, którzy nie mają co robić. To jedyna korzyść próżniaczych sfer jakiegoś kraju. Nie obawiaj się. Czekają cię niezwykłe rzeczy. To dopiero początek.
— Uważasz mnie za tak płytkiego? — zawołał Dorjan Gray z gniewem.
— Nie; uważam cię za tak głębokiego.
— Jak to rozumiesz?
— Mój drogi chłopcze, ludzie którzy kochają tylko raz w życiu, są w istocie płytkimi. To, co oni mianują swoją wiernością, ja nazywam albo usypiającym wpływem przyzwyczajenia, albo brakiem siły wobraźni. Wierność jest dla życia uczuciowego tem samem, czem konsekwencja dla życia umysłowego — przyznaniem się do niepowodzenia. Wierność! Muszę ją kiedyś zanalizować. Jest w niej żądza posiadania. Jest w niej wiele rzeczy, które odrzucilibyśmy, gdybyśmy się nie obawiali, że inni mogliby je ponieść. Ale nie będę ci przerywał. Dokończ swego opowiadania.
— Siedziałem więc w obrzydliwej małej loży, a ordynarna kurtyna patrzała mi w twarz. Wyjrzałem z za swojej portjery, przyglądając się sali. Było to coś jaskrawego, wypełnionego kupidynami i rogami obfitości, niby mieszczański placek weselny. Galerja i parter były wypełnione, ale dwa rzędy brudnych lóż ziały pustką i prawie nikogo nie było w tak zwanych pierwszych rzędach. Kobiety roznosiły pomarańcze i wino imbierowe, a wszyscy jedli orzechy.
— Mniej więcej tak samo, jak w czasach rozkwitu dramatu angielskiego.
— Mam wrażenie, że zupełnie tak samo i bardzo deprymująco. Namyślałem się już, co