risa, rządzca uczony, miłował nauki i przekładał z greckiego na słowiańskie (892—927). Początki cérkiewnego piśmiennictwa w Serbii ukryte są w nieprzejrzystéj ćmie przeszłości; piérwsi, którzy się z niéj imiennie jako pisarze wynurzają, są bracia: król Szczepan Nemanicz Prwowienczeny (1195-1228) i arcybiskup Sawa (1199-1237). W Rusi, dokąd się narzecze cérkiewne, jakeśmy wyżej rzekli, z nabożeństwém i liturgią dostało (988), piśmiennictwo w témże narzeczu zaraz na początku XI. stulecia pięknie się (zdarnie) ujęło. W Czechach pod opieką św. Prokopa, znalazła liturgia słowiańska, a tém samém i narzecze cérkiewne jaki taki przyturek w klasztorze Sazawskim aż do r. 1097. Są ślady, że i w Krakowie nie była nieznaną. Jednakże najpomyślniéj jéj się wiodło u południowych i wschodnich Słowian, mianowicie w Bołgaryi, Serbii i Rusi, gdyż się wnet w ciągu dwóch piérwszych wieków rozlicznémi pismami w teologii i historyi, przekładami i wykładami pisma świętego, ksiąg liturgicznych, dziéł Ojców świętych, cérkiewnego prawa, kronik i t. d. tak zbogaciła, że i w tych szczupłych do nas doszłych zabytkach, na znającym je lepiéj mimowolne podziwienie wymusza. Z tych najdawniejszych czasów wspomnę tu tylko niektóre znakomite skarby dla przykładu. Piérwotnych rękopisów do XI. w. sięgających, częścią z oznaczeniem lat, częścią bez niego, znamy dotąd dwanaście; lecz podobna, ze niektóre z ułamków bez oznaczenia lat, n. p. żywot św. Kondrota w Moskwie, starsze są. Między témi rękopismami najcelniéjsze są: a) Ewangelium Remeszskie (Rheimskie), w Czechach ręką
Strona:PL P. J. Szafarzyka słowiański narodopis.djvu/051
Ta strona została przepisana.