Strona:PL P. J. Szafarzyka słowiański narodopis.djvu/097

Ta strona została przepisana.

Beskyda z morawskiéj, a Podwysoki z węgierskiéj strony. Ztąd ciągnie się na wschód pograniczem królestwa halicko-włodzimirskiego (Galicyi i Lodomeryi), a węgierskiego aż do Spitkowic niżéj Jordanowa, gdzie wchodzi do Węgier, zagarniając kilka wsi stolicy Orawskiéj (Podolek, Sarnę, Harkabus, Bukowinę, Orawkę i t. d. podług innych są tu wpół-Słowacy), wraca się znowu pod górą zwaną Chotarem ku granicom obu królestw, a tędy daléj na wschód bieży aż pod Piwniczną nad Popradem, gdzie wpada do granic narzecza małorossyjskiego, wyżéj oznaczonych, a wzdłuż nich naprzód na wschód, potém prosto na północ dochodzi aż do ujścia rzéczki Przeseki w Bug. Tu wpada do granic narzecza białoruskiego, takze już określonych, któremi bieży na północ aż za Grodno ku ujściu Czarnéj Hanczy do Niemna, gdzie się kończy. — Zatém język polski w cesarstwie rossyjskiém panuje w całym królestwie polskiém, wyjąwszy północną część gubernii Augustowskiéj, i wschodnie części gubernii Podlaskiéj i Lubelskiéj; w królestwie pruskiém w cząstce Prus zachodnich i wschodnich, w maléj części Pomorza, w wielkiem księstwie Poznańskiém, wyjąwszy niektóre miejsca i w części Szląska; w rzeczypospolitéj krakowskiéj; nakoniec w cesarstwie austryackiém w Cieszyńskiém i w zachodnich okręgach królestwa halicko-włodzimirskiego, t. j. w całym Wadowickim, Bocheńskim, Tarnowskim, i większéj części Sandeckiego, Jasielskiego i Rzeszowskiego, i w małéj cząstce Sanockiego. Lecz używanie języka polskiego rozpościéra się daleko za granice oznaczonych tu ziem; bo nie tylko w wielu guber-