Strona:PL P. J. Szafarzyka słowiański narodopis.djvu/132

Ta strona została przepisana.

gały, i rozlicznych imion, jako to: Weletów, Bodriców, Rujanów, Wagrów, Drewanów i t. d. używały. Że język tych, już dawno wygasłych gałęzi, do rzędu języków zachodnich należał, okazuje się częścią z rozbioru pojedyńczych wyrazów w starych rocznikach i diplomach zachowanych, częścią ze szczątków drewiańskiego narzecza, o którem tu pomówiemy.

§. 28. Narzecze drewiańskie.

KRAJ. Drewianie, których się imię najpiérw w dokumencie z r. 1004 napotyka, zajmowali nadrzécze rzeki Jesny, teraz Jecel zwaméj, w pruskim Starém skraju (Altmark) i w hanowerskiéj Luneburgii na lewym brzegu Elby płynącéj. W okolicy przez nich zajętéj znajdowały się miasta Ljauchiw czyli Lojchowic (niem. Lüchow), Wojkam czyli Wejdörs (Dannenberg), Ljauncij (Hitzaker), Wastrüw t. j. Ostrow (Wustrow), Tjörska t. j. Gorska (Bergen) i Klonska (Klenze). Mała ta latorósl Bodriców przetrwała najdłużéj burzę czasu i nawal cudzoziemczyzny, pozostawszy przy swym języku aż do końca XVII. wieku, a nawet w słabych, mało znanych resztkach aż do dnia dzisiéjszego. Albowiém chociaż nas Potocki i Adelung zapewniali, że język Drewianów już dawno całkiém zaginął, jednakże nietylko Wersebe w jedném ze swych niedawnych dzieł, ale i naoczni świadkowie z owéj krainy twierdzą, że on się jeszcze i po dziś dzień w zaciszu i ukrytości rodzin po niektórych wioskach zachowuje. W narzeczu tém mamy oprócz jednéj naródowéj pieśni kilka zbiorów wyrazów i starych formuł, modlitew, na