Strona:PL P. J. Szafarzyka słowiański narodopis.djvu/201

Ta strona została przepisana.
V. BÓŁGARSKIE.

(Z Laradżicja.)

1.


Dziéweczko młoda, kochana!
Nie mijaj mnie idąc przez dwór,
Nie zadawajże mi żalu,
Boż go mało mam własnego?
I cóż począć jeszcze z twojim?
Dziéweczko młoda, kochana!
Ty patrz we mnie, a ja w ciebie,
Odmaluję lica twoje
Na tureckiéj białéj karcie,
I dam matce, by widziała,
Jaką miłą pokochałem,
Taką jako kierz w ogrodzie
Podczas wiosny w samym maju,
Kiedy kwiciem obsypany.


2.


„Stamato chłopcze, Stamato!
Od trzech lat koszula twoja nie prana.“
„„Zrób mi łaskę, i ją opierz!““
„Nie mam mydła, by ją potrzeć.“
„„Twoje lica ostrém mydłem:
Zrób mi łaskę i ją opierz.““
„Nie mam wody do płókania.“
„„Twoje czarue oczy dwa bystre zdroje:
Zrób mi łaskę, i ją opierz.““
„Nie mam kałki do chlastania.“
„„Twoje białe ręce są dwie kałki:
Zrób mi łaskę i ją opierz.““ —