Ta strona została przepisana.
dów i przeciwności, jakie na każdym kroku spotykają w Paryżu ubogiego początkującego literata.
Dziwne rozrzewnienie ogarniało go zawsze, ilekroć wchodził do domu rodziny Fresneau, uczucie to i teraz ścisnęło mu serce, lecz postanowił zagłuszyć je głośnym śmiechem i udawaniem obojętnego na wszystko sceptyka. Doszedł on był do takiego stopnia nerwowego rozstroju, że każde silniejse wzruszenie sprawiało mu ból dojmujący, lecz straciwszy nadzieję pokonania kiedykolwiek tej nadmiernej wrażliwości, obrzucał przekleństwami zbyt czułe serce.