Strona:PL P Bourget Po szczeblach.djvu/30

Ta strona została przepisana.

dziadka, który był prostym rolnikiem. Miał on syna bardzo zdolnego. Postanowił wykierować go na „pana”. Dlaczego? Przez próżność. Zawinił w owej chwili przeciw swojej kaście, gardząc nią, a dopomógł mu do tego układ państwowy, wytworzony przez Rewolucyę. Te prawa, pod któremi żyjemy od stu lat, a które mają na celu zrównanie wszystkich warstw społecznych, ujednostajnienie dla wszystkich drogi, ułatwienie każdemu osobnikowi wyniesienia się ponad swoją rodzinę, nie są prawami zdrowemi i pożytecznemu To są prawa schlebiające próżności. Do jakich uczuć odwołują się w szkołach, do takich, jak Monneron? Do ich dumy. Podczas egzaminów? Do ich próżności. Kiedym poznał Monnerona w Szkole Normalnej, był on przepojony próżnością. I dlatego nie uznawał wiary. Stawiał się odpornie względem tradycyi religijnej, co czyniąc, pewny był, że słucha tylko głosu rozumu. W rzeczywistości było to tylko pretekstem, usprawiedliwiającym postępowanie, które jest wynikiem wpływów, jakim podlegał. Jest on wiernym przedstawicielem epoki, której błędem jest to, że żąda od każdej generacyi, ażeby urządzała na swój sposób społeczeństwo! Jego brak religii, tak jak radykalizm, są dowodem, że nie żyje on ze swymi umarłymi, jak się wyraziłaś przed chwilą. Rozłączono go z poprzedniemi pokoleniami, i oderwał się od nich. Jego myśl i wola zwróciła się przeciwko nim, zamiast być przedłużeniem, dalszym ciągiem ich bytu. I dlatego, jak ci mówię, Monneron jest uczciwym człowiekiem, z zasadami sekciarza,