Ta strona została przepisana.
z uczuciem, które popychało ją do buntu, czy zohydza się kobietę, której się zamierza oddać pierwsze miejsce w swoim domu, którą się ma wprowadzić do swojej rodziny? Szalona! Szalona! Któżby w samej tej złowrogiej propozycyi nie widział dowodu pogardy! A kto pogardza — ten nie kocha...
KONIEC TOMU DRUGIEGO