Strona:PL P Bourget Zbrodnia miłości.djvu/177

Ta strona została przepisana.

z Alfredem. Musiał więc pogodzić się z myślą dramatycznej sceny rozstania. Chodziło tylko o wybór miejsca. U niej? A jeżeli dostanie ataku nerwowego i kto nadejdzie?... W mieszkanku przy ulicy Sztokholmskiej? A jeżeli padnie w jego objęcia a on wiedziony gorączką zmysłów raz jeszcze ją posiędzie, zanim ją rzuci na zawsze. Nie, tego nie chciał.
— Wobec tych wszystkich trudności zdaje mi się, że tu będzie najdogodniej; obecność służącego w drugim pokoju wystarczy, bym się jej oparł stanowczo. Gdyby dostała spazmów, mam pod ręką domową apteczkę!...
Uczyniwszy to postanomienie, napisał do kochanki słów kilka. Gdyby Alfred przejął powyższą korespondencyę, dowiedziałby się z niej tylko o — bardzo naturalnej ze względu na łączący ich stosunek zażyłości propozycyi pokazania Helenie albumów dla wybrania tualety na bal kostyumowy. Armand przepraszał panią Chazel, że ją prosi do siebie, tłómacząc się wielkością wspomnianych albumów. Po wysłaniu listu, młody baron pogrążył się w głębokiej zadumie. Wyobraźnia przedstawiała mu radość, z jaką Helena przyjmie list od niego. Podczas istnienia ich stosunku była ona dwa razy w mieszkaniu przy ulicy Lincoln, a zawsze śmia-