To pragnienie zniszczenia, które u wszystkich istot budzi się do życia jednocześnie ze zmysłową miłością zwracało się ku niej samej. Pracowała systemacznie nad unicestwieniem swej moralnej wartości, podobnie jak mężczyźni upijają się spełniając mimo wstrętu kieliszek po kieliszku, ulegając fikcyjnemu poczuciu obowiązku. W codziennym trybie życia Heleny, objawiały się coraz częściej dziwaczne oznaki nerwowo podniecanej wesołości. Ona, która dotąd unikała zbyt swobodnych rozmów, siliła się teraz na dowcipy, pełne dwuznacznych aluzyj do stosunków miłosnych. Sprowadzała z zagranicy i rozrzucała po wszystkich stołach książki, najbardziej gorszącej i skandalicznej treści. Z gorączkowym szałem ubiegała się za rozrywkami, zniewalając Alfreda, by co wieczór towarzyszył jej do teatru; mówiła ciągle o zamiarze wrócenia do życia światowego; z zadziwiającą gorliwością obmyślała szczegóły tualety na bal kostyumowy do pp. Malhoure, tej samej tualety, w wyborze której Armand miał jej pomagać. Głos jej był jakby o ton wyższy, śmiech rozlegał się ostremi, metalicznemi dźwięki, a przy Każdym wybuchu tej bolesnej wesołości, Alfred doznawał mimowoli niewymownego niepokoju. Gorączkowy blask jej oczu, nerwowy charakter ruchów, ostre dźwięki gło-
Strona:PL P Bourget Zbrodnia miłości.djvu/200
Ta strona została przepisana.