Strona:PL P Bourget Zbrodnia miłości.djvu/7

Ta strona została przepisana.

czonych ogrodami. Pałacyk, o którym mowa, zbudowany został przez jednego z bogaczów stolicy dla aktorki, za czasów pierwszego cesarstwa, a zatem w epoce, gdy ulica La Tour des Dames stanowiła cyrkuł, zamieszkany przez wybitne znakomitości teatralne. Zbyt oddalony od środka miasta, by mógł odpowiadać wymaganiom bogaczy, za mało wygodnie urządzony dla osób, nawykłych do wyszukanego angielskiego komfortu, pałacyk ten nęcił ludzi świeżo z prowincyi przybyłych, niewymownym urokiem ciszy i spokoju, panującego na ulicy, którą z powodu jej spadzistości, rzadko kiedy przejeżdżały powozy. To też jakkolwiek okna saloniku wychodziły na dziedziniec, bezpośrednio ulicy dotykający, do wnętrza jego dochodziły tylko jakieś niewyraźne, z oddali pochodzące szmery, przerywane niekiedy silniejszym świstem wiatru. Sądząc z ostrych podmuchów wichury, noc zimną być musiała. Tak przynajmniej mniemała jedna z osób w saloniku zgromadzonych: młody jeszcze mężczyzna, który powstał z miejsca z westchnieniem i postawiwszy na tacy pustą filiżankę, rzucił okiem na zegarek.
— Dziesiąta! — rzekł. — Czyż trzeba koniecznie, abym spędził dzisiejszy wieczór u państwa Malhoure? Ach, cóż to za nieszczęście