Strona:PL P Bourget Zbrodnia miłości.djvu/91

Ta strona została przepisana.

łość, kłamię, zdradzam, bawi mnie to wprawdzie, ale niemniej zdradą być nie przestaje... „Kocham cię, mój aniołku“! — rzekł głośno zamykając jej usta pocałunkiem — a w duchu dodał jeszcze: „O ileż byłaby ładniejszą, gdyby przestała pleść sentymentalne niedorzeczności“!