Strona:PL P Féval Łowy królewskie.djvu/259

Ta strona została przepisana.

czony mu przez Alfonsa co sam chciał, i przybył oznajmić wdowie po Janie IV, że król, przyszedłszy już do pełnoletności, sam chce panować i domaga się, ażeby matka zrzekła się uroczyście władzy, oddając mu koronę i pieczęć państwa, według przyjętych form, a to w obecności Grandów Portugalskich.
Królowa przeczytawszy żądanie syna, zdumiała z początku; lecz wkrótce radość wstąpiła w jéj serce. Już to dawno chciała ona zrzucić z siebie ciężar panowania i zupełnie poświęcić się Bogu. Jednakże w wypadku tak ważnym, sama nie chciała przyjąć na siebie całéj odpowiedzialności, i dla tego zawezwała do siebie Don Miguela de Mello de Torres swego spowiednika, i markiza Saldanha, którzy w podobnych razach zawsze byli jéj doradzcami.
Markiz de Saldanha, krewny i przyjacie nieboszczyka hrabiego Castelmelhor, był-to