Strona:PL P Féval Łowy królewskie.djvu/285

Ta strona została przepisana.

— Pomścimy! — zawołali jednogłośnie bracia.
— Lecz mów matko, cóż ci się stało?
— Co mi się stało?... Ah! tak, trzeba w am opowiedziéć.... Dzieci! waszą matkę zelżono w obec gromady nędzników; zatrzymano jej karetę, zabito lub rozpędzono jej dworzan.... porwano jéj wychowankę...
— Inezę! — zawołał Vasconcellos — a więc to prawda!... Któż to uczynił? Kto śmiał to uczynić, matko?
— Wymieniłem swoje nazwisko.... sławą okryte nazwisko waszego ojca, dzieci! lecz nazwisko to zostało przyjęte ze śmiechem i urąganiem...:.
— Lecz któż to wszystko uczynił? — ryknął Simon, którego bladość stała się zatrważającą.
— Pytasz się, kto to uczynił?.... Alfons portugalski — zawołała hrabina silnym głosem