szkał w Campo-Lido. Byli oni dobrze zbudowani i silni, często potykali się w przytomności króla, i prawie zawsze zostawali zwycięzcami w walkach, odbywanych między tą młodocianą gawiedzią, której usłużni służalce otwierali pałacowe podwoje.
Alfons zauważył ich i bezrozumne uczuł do nich przywiązanie. Nieszczęśliwy chłopiec tém więcéj podziwiał siłę i zręczność, iż sam słabym był bardzo; jeszcze bowiem gdy miał trzy lata, upadł — co odtąd tak zgubny wpływ nie tylko na jego ciało lecz i umysł wywarło, że zupełnie stał się niedołężnym. Jednakowoż rósł i wkrótce dojrzałego doszedł wieku. Wtedy rozrywki jego zmieniły się i przyjęły charakter, nagany godzien; nietylko bowiem nie zapomniał braci Conti, lecz nawet coraz więcéj zbliżał Antoniego do siebie — tak dalece, iż go zrobił pierwszym doradcą
Strona:PL P Féval Łowy królewskie.djvu/29
Ta strona została przepisana.