Strona:PL P Féval Łowy królewskie.djvu/360

Ta strona została przepisana.

chodził z jego rodzinnego miasta Yorku, gdzie go kupił od pewnego chirurga za trzy gwineje.
Owóż nos ten był kartonowy ze srebrnym spodem; a tak był doskonale zbudowany, że lord Fanshaw co dzień się cieszył na wspomnienie, iż się pozbył swego pierwotnego nosa, który mu natura narzuciła.
Reszta członków lorda była w zupełnej harmonii z innemi opisanemi już przez nas wyżéj. Ludziom, którzy go nie lubili, zdawało się, że jest garbaty; trudno znowuż było spostrzedz że kuleje, ponieważ uwaga widza zwracała się najprzód na wstęgę orderu Podwiązki, krępujący mikroskopijny łydkę milorda.
Anglicy w ogólności są ludzie przystojni, zgrabni i dobrze zbudowani; lecz nie miło jest patrzéć na nich. W ich twarzach jest zawsze cóś odpychającego; z pod świeżéj cery ich twarzy, z pod miękkiego włosa za-