Strona:PL P Féval Łowy królewskie.djvu/379

Ta strona została przepisana.

Alfons choć słabego umysłu, surowym był bardzo; infant żyjący samotnie w swoim pałacu, słynął jako szlachetny młodzieniec lecz nie umiał się on otoczyć tym urokiem, jaki zwykle wywołują ludzie nieszczęśliwi, umiejący z dumą dźwigać swe zmartwienia. Infant zawsze był milczący, smutny i z zimną krwią znosił ciągłe obelgi, których doznawał ze strony faworyta; miłość dla królowéj była nieustanném jego marzeniem.
Nawet tę śliczną a nieszczęśliwą królowę mało znano w Lizbonie. Lud oskarżał Alfonsa, że się z nią obchodzi po grubiańsku; królowa udała się do papieża z prośbą o udzielenie rozwodu; w uszanowaniu tylko okazywaném jéj przez szlachtę, znajdowała ona niejakąś pociechę.
Castelmelhor był od całego ludu nienawidzony. Już wszyscy zapomnieli o jego świetném urodzeniu; nie zważano wcale na jego znakomite zdolności; lud widział w nim