zały ten budynek. I Alfons bywał u hrabiego bardzo często. Miał nawet w pałacu Castelmelhor’a osobne dla siebie mieszkanie; a pokój, najbogaciéj ubrany po sypialni hrabiego, nosił nazwisko królewskiéj komnaty.
Tego samego dnia, w którym zaszły opowiedziane już przez nas wypadki, i w tym — że właśnie czasie, kiedy mnich wychodził z klasztoru — król dawał posłuchanie w pałacu hrabiego. Cały dwór zgromadził się.
Był tam lord Ryszard Fanshaw i Hiszpan don Cesar de Odiz, margrabia de Ronda; bracia Alarcaon, Sebastyan de Menezes, i wielu innych ze stronnictwa hrabiego de Castelmelhor. Znajdowali się tu także i ludzie nikczemnego urodzenia, piastujący wysokie dworskie urzęda: hrabia w tym względzie musiał naśladować Vintimille’a; i pomimo swéj dumy przyjmował tych panów.
Z pomiędzy tych dworzan i urzędników, kilku zaledwie ośmieliło się nosić u beretu
Strona:PL P Féval Łowy królewskie.djvu/404
Ta strona została przepisana.