infant jest jeszcze małoletnim, dla tego téż don Pedro nie wychodził z pod opieki.
Oprócz tego, królowa mieszkała w pałacu Alfonsa, a infantowi wolno tylko było przychodzić do pałacu w dni uroczystości. Jednakże przywiązanie infanta było dla królowej niejakąś pociechą. Zaczęła go kochać jak brata; on kochał ją zupełnie inaczéj; lecz skrępowany okolicznościami, nie śmiał mówić Izabelli o swojéj miłości.
Tymczasem, jeden nieszczęsny wypadek zupełnie zmienił położenie Izabelli.
W jedną z uroczystości, Alfons postanowił wyprawić w swoim pałacu wielką ordżję.
Ażeby bal był wspanialszym, rozkazał Izabelli ubrać się kosztownie i uczestniczyć w uczcie. Izabella była posłuszną. Wśród kolacyi, w czasie, kiedy już wszystkie głowy były odurzone winem, Castelmelhor powstał.
— Jednéj rzeczy brakuje uczcie! — zawołał hrabia.
Strona:PL P Féval Łowy królewskie.djvu/462
Ta strona została przepisana.