upełnomocniony do reprezentowania króla w Lizbonie. Wice-hrabia po krótkiéj naradzie z królową, natychmiast udał się do Alfonsa VI.
Zniewaga, wyrządzona królowéj, była wszystkim wiadomą; nawet jéj nie starano się zatrzéć. Żądania Francuza u pełnomocnionego były sprawiedliwe i przedstawione bezwarunkowo: od zadosyć-uczynienia nie można się było uchylić.
W południe królowa opuściła pałac de Souza, i w towarzystwie markiza de Sande i wice-hrabiego de Fosseuse, pojechała do pałacu Xabregas, przygotowanego na jéj przyjęcie. Nad główném wejściem do pałacu powiewała ogromna chorągiew biała, w środku któréj w lazurowém polu jaśniały trzy złote lilie.
— Pani! — powiedział wice-hrabia de Fosseuse — oto twoja tarcza. Jesteś pani pod protekcyą Francyi.
Strona:PL P Féval Łowy królewskie.djvu/493
Ta strona została przepisana.