Strona:PL P Féval Łowy królewskie.djvu/500

Ta strona została przepisana.

od razu padły na winnego. Nazwisko Vasconcellos zmuszało go drżéć; nienawidził również Vasconcellos’a jak i Castelmelhor’a.
A jednak Simon niczém nie mógł w nim wzbudzić téj zazdrości. Przez cały rok jak Izabella zajmowała pałac Xabregas, Vasconcellos widział ją tylko dwa razy i to w obecności jéj dam honorowych. Oprócz tego, do pałacu przywiodły go niezwyczajne i ważne powody. Piérwszego razu, przybył ją uwiadomić, iż jeden z jéj sług podał projekt faworytowi, ażeby ją otruć, lecz Castelmelhor nie zgodził się na to otrucie, powodowany honorem; raz drugi, przywiózł jéj wiadomość z Rzymu w interessie prowadzonego rozwodu; tego też dnia wręczył jéj akt rozwodowy, podpisany przez kardynała Ludwika de Vendôme (wuja krolowéj). Zdaje się, że Vasconcellos miał środki dowiedzenia się wszystkiego, co się tylko ściągało do królowéj, prędzéj aniżeli inni.