Strona:PL P Féval Łowy królewskie.djvu/52

Ta strona została przepisana.

— Proszę Boga, żeby zesłał błogosławieństwo na króla Don Alfonsa.
— O! Bóg go pobłogosławi, moja córko Alfons jest dobrym chrześcjaninem, chociaż mówią, i...
— Chociaż mówią! — powtórzyła z zadziwieniem hrabini.
— Ty tego jeszcze nie wiész — powiedziała królowa, a głos jéj drżéć zaczął — ty już tak dawno żyjesz zdała od dworu!.. mówią... tajne doszły mię poszepty... Lecz to wszystko potwarz, moja córko!... Mówią, że Alfons prowadzi życie rozpustne i okrutne... Mówią...
— To są kłamstwa!
— Tak, tak... a jednak... Ah! prawdę mówisz, moja córko: to są kłamstwa, potwarze... nieuzasadnione pogłoski, przez Hiszpanów rzucane!
— Może Wasza Królewska Mość mogłabyś to zbadać; a gdyby pogłoski te, co nie