Ta strona została przepisana.
de Souza, mógł być tylko hrabię Caslelmelhor.
Vasconeellos nie liczył na tę omyłkę. Dowiedziawszy się o niebezpieczeństwie grożącém królowéj, przedsięwziął zaradcze środki, i z wewnętrzném przekonaniem rzekł do królowéj: „Odpowiadam za Waszą Królewską Mość!“ Lecz ucieczka rycerzy Firmamentu zmusiła go do zamyślenia się; imię hrabiego Castelmelhor obiło się o jego uszy: domyślił się więc powodu ich panicznego strachu.
Simonowi wypadało korzystać z tego strachu, ponieważ walka zebrałaby naokoło pałacu świadków, czego Vasconeellos właśnie się obawiał.
Dobywszy więc szpady, zbliżył się do królewskich Fanfaronów, którzy natychmiast cofnęli się.
— Kto was tutaj przyprowadził? — zapytał Simon.
— Ja, hrabio — odpowiedział Antunez