Strona:PL P Féval Łowy królewskie.djvu/559

Ta strona została przepisana.

mowała diwie czy trzy ody do białéj królowéj nocy, któréj kolor twarzy tak jest podobny do cery angielskich piękności, i która zwykle służy za przedmiot angielskich elegij; lecz księżyc żartując sobie z pochlebstw których mu nie szczędzono, zaszedł za obłoki i je dyną córkę lorda Fanshaw pozostawił w ciemności.
Arabella była przymuszoną po omacku odbywać daléj nudną przechadzkę. Nocny wiater, lekko przewiewając, przynosił do niéj zapach róż i jaśminów. Zefir igrał z jéj lokami, przywabiany pięknym zapachem swéj mitologicznéj małżonki, róży;(miss Fanshaw nie szczędziła różanej essencyi); lecz nocny wiaterek był wilgotny, a zefir zimny. Arabella nie była zadowoloną z ich igraszek.
Miss przechadzała się obtulona w jedwabnych sukniach; pozwalała muskać chłodnemu wiaterkowi obnażone ramiona i rosiła