Strona:PL P Féval Łowy królewskie.djvu/561

Ta strona została przepisana.



VI.
Dwa sam na sam.

Ascanio nie znacznie podłożył pod kolana chustkę, ażeby nie powalać swych pięknych białych spodni. Pomimo téj ostrożności, wykazującéj jego zimną krew, Ascanio odgrywał rolę czułego kochanka.
— Niezrównana Arabello! — szeptał Włoch dźwięcznym głosem: — jestemże na ziemi czy téż wzniosłem się w przestrzeni Empireusza?... Kiedy spojrzę po sobie, widzę iż jestem na ziemi, bo tylko jestem człowie-