Strona:PL P Féval Łowy królewskie.djvu/600

Ta strona została przepisana.

Ten powód musiał być dostateczny wymówkę dla króla: gdyż rzekł łagodnie:
— Jesteś perły przyjaciół, hrabio; idź i postaraj się, aby nasze dzisiejsze polowanie odznaczyło się pod każdym względem.
Castelmelhor wybąknął kilka słów i wyszedł śpiesznie. Król zaczął się znowu bawić ze swojemi wyżełkami.
Hrabia powrócił do pałach w inném wcale usposobieniu niż widzieliśmy go niedawno. Jeszcze pod wpływem swojego widzenia się z Alfonsem, wstydził się swojego postępowania i brzydził sam z sobą.
Lecz w miarę jak wspomnienie o królu zacierało się, ambicja brała górę. Widział się królem silnym i potężnym, przyprowadzającym — Portugalją na stopień, z którego strąciło ją niedołęztwo Alfonsa. Wypędzał Anglików, powściągał Hiszpanów i przywracał tronowi dawny świetność.
— Nie jest-że to dostateczném — pytał sam